Legia Warszawa stawia na Polaków: Reca i Chodyna na celowniku

Arkadiusz Reca, 28-letni lewy obrońca lub wahadłowy, od sześciu lat nie występuje na polskich boiskach. Swoją przygodę z zagranicznym futbolem rozpoczął od transferu do Atalanty Bergamo za 3,4 mln euro, jednak nie udało mu się tam przebić do pierwszego składu niedawnego zwycięzcy Ligi Europy. Kolejne lata to seria wypożyczeń do SPAL, Crotone oraz Spezii Calcio, gdzie ostatecznie znalazł swój piłkarski dom.

W ostatnim sezonie na zapleczu Serie A Reca zdobył dla Spezii cztery bramki w czternastu występach, pomagając drużynie uniknąć spadku na niższy poziom rozgrywek. Mimo przeciętnego sezonu, jego doświadczenie na międzynarodowych boiskach może być cenne dla Legii, która szuka wzmocnień w obronie.

Ze Spezią Recę łączy jeszcze roczny kontrakt, co może ułatwić negocjacje transferowe. Wznowienie kariery w Polsce mogłoby być dla niego szansą na nowy rozdział i powrót do formy, która zaowocowała transferem za granicę.

Legia Warszawa nie ogranicza się tylko do poszukiwań wzmocnień na lewy bok. Klub zainteresowany jest także pozyskaniem czołowych ligowców. Jednym z nich jest Kacper Chodyna, prawy wahadłowy Zagłębia Lubin, który w minionym sezonie zanotował dziesięć asyst i siedem goli.

- To nie jest drogi temat. W jego umowie jest wpisana klauzula odstępnego. Wynosi 700 tys. euro. Taką informację przekazał Tomasz Włodarczyk, dziennikarz Meczyków, wskazując na przystępną cenę za młodego zawodnika. Jednak Legia nie jest jedynym klubem zainteresowanym Chodyną. Raków Częstochowa również rozważa transfer, co może skomplikować negocjacje.

Legia Warszawa przed nowym sezonem stoi przed wyzwaniem odświeżenia kadry. Kilku zawodników już opuściło klub, w tym Josue i Yuri Ribeiro, których kontrakty dobiegły końca, oraz Gil Dias i Qendrim Zyba, których wypożyczenia się zakończyły.