Spis treści
Kardynał Robert Francis Prevos nowym papieżem
Robert Francis Prevos został wybrany w czwartek, 8 maja, nowym papieżem. Zadecydowało o tym 133 kardynałów elektorów, którzy dokonali wyboru w drugi dzień konklawe, w szóstym głosowaniu. Wtedy nad Stolicą Apostolską wierni zobaczyli biały dym.
Robert Prevos urodził się 14 września 1955 roku w Chicago. Jest synem Louisa Mariusa Prevosta, weterana II wojny światowej pochodzenia francusko-włoskiego, oraz Mildred Martinez, bibliotekarki pochodzenia hiszpańskiego. Papież ma dwóch braci.
Studiował matematykę na Uniwersytecie Villanova, ale nie poszedł w tym kierunku. Już rok po obronie licencjatu wstąpił do zakonu św. Augustyna. Śluby zakonne złożył w sierpniu 1981 roku, w wieku niecałych 26 lat. Rok później obronił magistra teologii i uzyskał święcenia prezbiteriatu. Studiował też prawo kanoniczne, z którego uzyskał doktorat.
Podjął działalność misyjną w Peru, gdzie spędził niemal dwadzieścia lat. Prowadził tam posługę duszpasterską i pracował również jako wykładowca. Zdobył sympatię wspólnoty i peruwiańskie obywatelstwo. W 2014 roku został biskupem diecezji Chiclayo, a w 2020 roku został powołany do Watykanu. W 2023 roku został kardynałem.
Leon XIV jako augustianin. Lubił wieczorem wypić piwo
Zakon augustianów to wspólnota religijna, która wyrosła z nauk św. Augustyna – jednego z najważniejszych myślicieli w historii Kościoła. Ich życie opiera się na wartościach takich jak wspólnota, miłość, modlitwa i służba bliźniemu. Augustianie żyją razem i dzielą się wszystkim, co mają – zarówno duchowo, jak i materialnie.
Zakon powstał w 1256 roku, łącząc wspólnoty pustelnicze, żyjące według Reguły św. Augustyna. Zakon wyróżniała działalność misyjna, ale też niesienie wiedzy, edukacja, działalność społeczna i pomoc potrzebującym.
Nowy papież przez 12 lat był przeorem generalnym Zakonu Świętego Augustyna, stając na jego czele. Jako przełożony zakonników trzykrotnie odwiedził Polskę.
Jak mówił w „Halo tu Polsat” ojciec Wiesław Dawidowski, augustianin, a zarazem przyjaciel papieża, nowy Ojciec Święty jest zwyczajnym człowiekiem. Lubił posiedzieć ze współbraćmi, wieczorem wypić jedno piwo, porozmawiać. Charakteryzuje go ogromny rozsądek. Przede wszystkim słucha drugiego człowieka, a wszystko, co mówi, jest dokładnie przemyślane. Inną jego zaletą jest skromność. Nawet w mailach do braci nie używał tytułu „kardynała”, lecz podpisywał się jako „Robert” lub „Twój Robert”.
Wybór nowego papieża Leona XIV, który sam jest augustianinem, to ważny symbol i sygnał dla Kościoła. Oznacza to zwrócenie się ku duchowości wspólnoty, dialogu i poszukiwania prawdy. Nowy papież może wnieść do Watykanu świeże spojrzenie oparte na pokorze, miłości i bliskości z ludźmi – wartościach, które od wieków kształtują tożsamość augustianów.
– Jako augustianie jesteśmy wspólnotą braci, która wzoruje się na ideale zostawionym nam przez św. Augustyna, i która opiera się na ideale wspólnoty jerozolimskiej opisanej w Dziejach Apostolskich, gdzie jak czytamy „wszyscy byli jednego serca i jednego ducha”, byli pierwszą, ikoniczną wspólnotą Kościoła. Jako augustianie staramy się wdrażać w naszym codziennym, wspólnotowym życiu oraz w naszej misji to przesłanie – powiedział o. Dawidowski dla Polskiej Agencji Prasowej.
O nowym papieżu wspomniał w swoich social mediach również dominikanin, prezes Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny, ojciec Łukasz Miśko.
Jak Leon XIV widzi Kościół i jakie ma przekonania?
Przy pierwszym wyjściu do wiernych jako papież, Leon XIV udzielił pozdrowienia, mówiąc: „Pokój niech będzie z wami!”. Nawiązał przy tym do pierwszych słów Jezusa po Zmartwychwstaniu.
Zaznaczył także, że jest augustianinem. Dziękował swojemu poprzednikowi za pontyfikat, a kardynałom za wybór. Wspomniał także, że 8 maja jest wspomnieniem Matki Bożej Pompejańskiej. Podkreślił też istotę dialogu, spotkań i zjednoczenia. Nawiązał do swojej historii misyjnej, zachęcając wiernych, by byli „Kościołem-misjonarzem”, otwartym, budującym mosty, tworzącym dialog.
Nowy papież zgadza się ze swoim poprzednikiem co do tego, by Kościół był bardziej „inkluzywny”, czyli zapraszających tych, którzy stoją na jego marginesie, czują się wykluczeni. Oczekuje się od niego postępowości w kwestiach społecznych, jak ubóstwo, a jednocześnie poglądów umiarkowanych w kwestiach moralności.
Znaczenie papieskiego imienia Leona XIV
Imię Leon jest piątym w kolejności imieniem najchętniej wybieranym przez papieży. Pierwszym, który je nosił był Leon Wielki (papież w latach 440-461).
Z kolei ostatnim papieżem o tym imieniu był Leon XIII, który był głową Kościoła w latach 1878 – 1903. Gioacchino Pecci był metropolitą Peruggi. Był jednym z najważniejszych papieży ery nowożytnej, uważa się go za ojca społecznego nauczania Kościoła. W encyklice Rerum novarum przypominał o współpracy Kościoła i państwa, a także o potrzebie troski Kościoła o klasę robotniczą. Stawał za prawami robotników, propagował ubezpieczenia. Nie bał się nowoczesności, jechał samochodem, dał się sfilmować, a także korzystał z pomocy medycznej poza Watykanem. Co więcej, za jego pontyfikatu nawiązano pierwsze stosunki dyplomatyczne pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Watykanem.
Wybór imienia przez nowego papieża można odczytać jako silne przesłanie, dotyczące nacisku na prawa ubogich i pracowników.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!