Powód odejścia Lewandowskiego nie był do końca znany. Dziennikarze sportowi dopuszczali dwa możliwe scenariusze. Pierwszą motywacją do opuszczenia Monachium miało być zwlekanie z propozycją nowego kontraktu dla napastnika, co miało urazić 33-latka. Tak zasłużony napastnik jakim jest Lewandowski oczekiwał, że Bayern szybciej zaproponuje mu przedłużenie oraz podwyżkę. Byłoby to uhonorowanie jego dotychczasowych osiągnięć. Drugim powodem miało być zainteresowanie Bayernu Erlingiem Haalandem. Polak poczuł się zdradzony, że Die Roten szukają zastępcy, dlatego zdecydował o transferze. W wywiadzie dla ESPN Lewandowski zdradza prawdziwy powód odejścia.
- To [odejście] nie miało nic wspólnego z Erlingiem [Haalandem]. Jestem takim typem faceta - jeśli coś nie jest dobre dla mnie, ale jest prawdziwe, ja to cenię. Nie chcę mówić co dokładnie się stało. Ale jeśli pytanie dotyczy tego czy przez niego (Haalanda) opuściłem klub, to odpowiedź brzmi "nie". - powiedział Lewandowski
- Niektórzy ludzie nie mówili mi prawdy, albo mówili coś innego. Dla mnie ważne żeby być przejrzystym i mówić prawdę i to był problem. Wiem, że coś nie działało, jeśli chodzi o moją osobę - wiedziałem i czułem, że to dobry moment, żeby pójść do Barcelony.
- Miałem bardzo dobrą relację z kolegami, sztabem oraz trenerem. Za tym wszystkim oczywiście będę tęsknił, ponieważ okres spędzony tam był piękny. Nie byliśmy tylko kolegami z boiska, ale czymś więcej. Ale koniec końców ten rozdział jest zamknięty i otwieram nowy.
- To co się działo w ostatnich tygodniach to polityka. Klub próbował znaleźć argument czemu może mnie sprzedać, ponieważ wcześniej może to było trudne, żeby wyjaśnić to fanom. Musiałem zaakceptować, że wiele g**** zostało powiedziane na mój temat.
Z wypowiedzi Lewandowskiego można wyczytać, że Polak ma żal do Bayernu o to jak został potraktowany. Jednocześnie napastnik zdementował plotkę o tym, że odszedł przez zainteresowanie Bayernu Erlingiem Haalandem. Wywiad z Lewym ukazuje, że stroną, która doprowadziła do opuszczenia Allianz Areny przez Polaka były władze klubu.
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
