- Miałem 11 lat. To było w Darłówku, nad morzem. Ja nie wiedziałem, skąd oni są, wtedy Platformy nie było, umówmy się. Natomiast na pewnego rodzaju spotkaniach politycznych, kiedy tam przebywaliśmy jako PSL i Platforma Obywatelska, zobaczyłem dwóch panów. Tam są bardzo dobrze postrzegani i się doskonale w tym towarzystwie odnajdują - mówił Świerzyński w RMF FM o osobach, które miały go molestować.
- Wyszedłem stamtąd szybko, bo byłem tak zbulwersowany. Nie podszedłem do nich, bo pewnie bym ich pobił - dodał lider Bayer Full.
Świerzyński stwierdził też, że chodzi o bliźnięta, które dziś są związane z Platformą Obywatelską.
ZOBACZ TEŻ:
POLECAMY: