Samo w sobie nie byłoby to jeszcze niczym obraźliwym dla kibiców "Królewskich. Tym bardziej, że była to jego pierwsza wizyta na obiekcie Atletico. Lider rankingu ATP założył jednak chustę w barwach "Rojiblancos". Wcześniej wielokrotnie deklarował, że jest fanem Realu, a nie od dziś wiadomo, że sympatycy obu klubów niespecjalnie za sobą przepadają.
"Nadal z chustą na stadionie Atletico. To zniewaga kibiców Realu", "Co on robi na stadionie Atletico?" "Nadal zdradził nasze barwy" - komentowali jego zachowanie w mediach społecznościowych fani "Królewskich". To jedne z łagodniejszych wpisów, bo nie zabrakło wulgarnych obelg pod adresem tenisisty.
"I on niby jest madridistą!?" - retorycznie pytał jeden z kibiców, bo dziesięciokrotnemu mistrzowi Roland Garros przypomniano natychmiast, że w dzieciństwie kibicował Barcelonie (co akurat nie dziwi, bo grał w niej wówczas Miguel Angel Nadal). W Internecie pojawiły się nawet zdjęcia Nadala w koszulce "Dumy Katalonii".
Rafael Nadal jest wielkim miłośnikiem piłki nożnej. W dzieciństwie zastanawiał się nawet, czy nie postawić na ten sport. Jako kibic wielokrotnie odwiedzał Santiago Bernabeu (stadion Realu). Był również na trybunach podczas zwycięskiego dla Hiszpanii finału mistrzostw świata w 2010 roku.
Radosław Majdan o tym, kto jest najlepszym piłkarzem w tym sezonie
Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi? "W tej chwili najlepszym piłkarzem jest Mohamed Salah"