Zamieszki po treningu Dinama Zagrzeb
Zajście miały miejsce 7 sierpnia w stolicy Grecji przed meczem eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów między AEK Ateny a Dinamem Zagrzeb. W wyniku awantur wywołanych przez fanów obu zespołów śmierć poniósł grecki kibic. 29-letni kibic AEK Ateny Michalis Katsouris został kilka razy pchnięty nożem, lekarzom nie udało się go uratować.
Do starć między fanami obu klubów doszło pod stadionem AEK w Nea Filadelfia późnym wieczorem w przeddzień meczu. Według informacji policji, od 100 do 120 kibiców Dinama miało się pojawić w pobliżu obiektu, gdzie wcześniej zgromadzili się fani AEK. Zamieszki wybuchły ponad godzinę po zakończeniu sesji treningowej drużyny gości, która opuściła już stadion. Kibice z obu stron rzucali flarami, prowizorycznymi materiałami wybuchowymi i kamieniami - podała policja.
Trzech greckich i pięciu chorwackich fanów również zostało rannych i przebywało w szpitalu, natomiast policja zatrzymała ponad 110 uczestników awantur.
W ubiegłym tygodniu prezydent UEFA Alexander Ceferin spotkał się w Atenach z greckim premierem Kyriakosem Mitsotakisem i wezwał europejską piłkę nożną do "wyeliminowania raka" chuligaństwa.
Teraz organ zarządzający UEFA stwierdził, że uważa wszystkie mecze z udziałem kibiców Dinama za "wysokie ryzyko". - Potwierdziła to niestety analiza incydentów związanych z obecnością w Atenach kibiców Dinama, pomimo decyzji o zakazie sprzedaży im biletów na ten mecz - napisano w komunikacie UEFA. Dodano, że Dinamo musi wdrożyć strategię mającą na celu wyeliminowanie przemocy związanej z piłką nożną w klubie, gdyż inaczej zakaz może być prolongowany.

AEK pokonał Dinamo 4:3 w dwumeczu i zmierzy się z Royal Antwerp w ostatniej fazie rundy barażowej. Dinamo, bez kibiców, będzie kontynuować swoją europejską kampanię w rundzie play-off Ligi Europy. (PAP/oprac. własne)
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Największe kompromitacje Lecha Poznań. Spartak Trnawa to nowy rozdział
