Lionel Messi w szczerej rozmowie z Fabrizio Romano. Legendarny Argentyńczyk nie chce być trenerem

Fabrizio Romano spotkał się z Lionelem Messi w Miami i nagrał rozmowę dla „443. Football.com” i dla aplikacji Apple TV. Dziennikarz w pewnym momencie zapytał o koniec kariery 37-letniego gwiazdora miejscowego Interu Miami, w którym gra ze swoimi przyjaciółmi, którzy grali z nim w momencie największej chwały Barcelony w XXI wieku, czyli z Jordim Albą, Luisem Suarezem oraz Sergio Busquetsem.

Messi w przeciwieństwie do wspominanych kolegów, nadal kontynuuje karierę reprezentacyjną i w lipcu wzniósł puchar za końcowy triumf w Copa America, na boiskach Stanów Zjednoczonych. Messi strzelił tylko jedną bramkę, ale Argentyńczycy triumfowali po raz drugi z rzędu i po raz szesnasty na czterdzieści osiem turniejów Copa America (pierwsze miejsce w historii tego turnieju). Messi brał udział w sześciu turniejach o mistrzostwo Ameryki Południowej i z 14 bramkami jest piąty w historii. Traci trzy gole do rodaka Norberto Mendeza (1923-1998) i do Brazylijczyka Zizinho (1921-2002). Obaj grali w latach 40 i 50. XX wieku. Messi został zapytany przez Fabrizio Romano o przyszłość po zakończeniu kariery.

Ustalił, że Messi pragnie zagrać jeszcze na mundialu 2026 w Meksyku, USA i Kanadzie. Będzie miał wtedy 39 lat, ale nie wie jeszcze, kiedy zakończy karierę piłkarską. Messi zaszokował, bo powiedział, że jeszcze nie wie, co chce robić po karierze, ale jest pewien, że nie chce być trenerem. Messi, który jak się okazało, od urodzenia ma Zespół Aspergera, powiedział, że jest człowiekiem, który lubi żyć z dnia na dzień i teraz skupia się na grze dla Interu Miami i reprezentacji Argentyny, a także na rodzinie, treningu oraz zabawie na murawach świata.

Nie wiem, co chciałbym robić po przejściu na emeryturę. Nie chciałbym być trenerem. Ale nie wszystko jest jeszcze jasne. Jestem kimś, kto lubi żyć z dnia na dzień, więc na razie myślę tylko o grze, treningu i zabawie na boisku.

Źródło: 443. Football.com/Apple TV