2023 rok jest pechowy dla reprezentacji Polski
Polscy piłkarze, żeby mieć kwestię awansu na Euro 2024 w swoich rękach, musieli pokonać w niedzielę Mołdawian, tymczasem po raz drugi w ciągu kilku miesięcy nie potrafili tego zrobić. W czerwcu - jeszcze pod wodzą Fernando Santosa - przegrali w Kiszyniowie 2:3, a teraz, już z Michałem Probierzem w roli selekcjonera, zremisowali w Warszawie 1:1.
Skalę tych sensacji obrazuje miejsce Mołdawii w rankingu FIFA. Przed czerwcowym meczem była dopiero 171. na światowej liście (Polska wówczas 23.), a obecnie - losowana z piątego koszyka w eliminacjach Euro 2024 reprezentacja - jest 159. (Polska - 30.), czyli m.in. za Botswaną, Lesotho, Jemenem, Andorą, Burundi i Sierra Leone.
- Zdobyliśmy cztery punkty w dwóch meczach z Polską, nie spodziewaliśmy się tego przed rozpoczęciem eliminacji. Jesteśmy szczęśliwi, dla nas ten remis to jak zwycięstwo - przyznał w niedzielny wieczór selekcjoner Mołdawii Serghei Clescenco.
Od czasu istnienia rankingu FIFA, czyli od 30 lat, nigdy wcześniej Biało-Czerwoni nie stracili punktów z tak nisko notowanym przeciwnikiem.
Na zaledwie jednym punkcie w dwóch meczach z Mołdawią nie kończy się lista zaskakujących wyników Biało-Czerwonych w eliminacjach Euro 2024. 10 września polscy piłkarze przegrali na wyjeździe z 65. wówczas (obecnie 62.) w rankingu FIFA Albanią 0:2. Przykry był nie tylko wynik, ale przede wszystkim styl gry drużyny gości w Tiranie - Polacy nie stworzyli praktycznie żadnej dogodnej sytuacji, nie licząc anulowanego gola z powodu spalonego.
Kibice reprezentacji Albanii czekali na zwycięstwo nad Polską... 70 lat. Poprzednio ich drużyna dokonała tego w listopadzie 1953 roku - również 2:0 w Tiranie, ale w towarzyskim spotkaniu.
- Bardzo dobrze rozumiem rozczarowanie kibiców. Ja też to odczuwam, moi piłkarze również. Bo to jest naturalne, że kibice teraz cierpią i są źli, mają do tego prawo. My również jesteśmy źli i smutni - przyznał po wrześniowej porażce Santos.
Jako kompromitację można traktować także mecz z Czechami na rozpoczęcie eliminacji. Był to debiut Fernando Santosa w roli selekcjonera. Biało-Czerwoni przegrali 1:3. Dwie pierwsze bramki stracili w zaledwie trzy minuty. Ostatni mecz eliminacji to rewanż z naszym sąsiadem. Aby liczyć się w walce o awans na Euro, musimy wygrać. (PAP, opracowanie własne)
Kompromitacje reprezentacji Polski w 2023 roku:
- 24.03.2023 - przegrana z Czechami 1:3
- 20.06.2023 - przegrana z Mołdawią 2:3
- 10.09.2023 - przegrana z Albanią 0:2
- 15.10.2023 - remis z Mołdawią 1:1
REPREZENTACJA w GOL24
Reprezentacja. Najwięksi przegrani w meczu z Mołdawią. Kto z...
