Ten fakt oryginalnymi wycinkami z Przeglądu Sportowego z 1927 roku udokumentował przed nami kustosz tradycji ŁKS Jacek Bogusiak. Tym samym rozstrzygnięty został spór, kto pierwszy nazwał swój klub i swój obiekt Serce Łodzi. O tym sporze napisaliśmy rano. Chyba, że znajdą się dokumenty jeszcze wcześniejszego pochodzenia.
W artykule z 1927 roku czytamy m.in.: Kiedy w roku 1908 garstka młodzieży akademickiej zawiązała w Łodzi pierwszy polski ośrodek sportowy pod nazwą Łódzki Klub Sportowy, sądzono ogólnie, że w ciągu najkrótszego czasu, noworodek, powołany do życia przez kilku zapaleńców, zczeźnie z powierzchni ziemi lub zostanie pochłonięty przez jakieś niemieckie stowarzyszenie, istniejące już na ternie Łodzi.
Tymczasem stało się inaczej. Klub żył, istniał, rozwijał się powoli, ale pomyślnie.
I tak dalej i tak dalej.
Następny dowód od Jacka Bogusiaka jest dużo młodszy, ale też ma swoje lata:
15 września 2007 roku w programie meczowym Orange Ekstraklasy ŁKS - Zagłębie Sosnowiec zaprezentowano nową piosenkę o ŁKS pod tytułem: Ełkaesem bije Serce Łodzi. Słowa piosenki napisali bart Łodzi, rodowity łodzianin Jacek Bieleński i dyrygent dopingu na Galerze z lat 80. Bartosz Pintera.
Oto słowa:
Ełkaesem bije serce Łodzi
Kto się tu urodził
Ten wie o co chodzi
Dobrze jest i znowu się uda
Galera nie takie widziała już cuda
Czasem się wygrywa, czasem się przegrywa
Taka Klubu Łodzi historia prawdziwa
