W miniony czwartek (7 lipca) do lubartowskiej komendy zgłosiła się 41-letnia mieszkanka powiatu, która przekazała policjantom że w kwietniu tego roku została oszukana i okradziona.
Jak wynikało z zeznań kobiety, chciała ona zaciągnąć w Internecie pożyczkę i znalazła stronę, na której oferowano kredyt bez żadnych dodatkowych opłat. Za pomocą komunikatora skontaktowała się ze stroną. Następne kilka dni pozostawała w kontakcie z oszustem, który podawał się za pracownika firmy udzielającej kredyty.
- W tym czasie 41-latka podpisała przesłaną przez oszusta umowę. Wpłacała ona też pieniądze na różne podane konta tytułem "ubezpieczenia kredytu" - tłumaczy starszy sierżant Jagoda Stanicka z KPP w Lubartowie
Gdy kobieta zaczęła coś podejrzewać i zaprzestała dalszego przelewania pieniędzy - oszust straszył ją policją. Łącznie, wysłała fałszywej firmie pieniądze w kwocie 35 tysięcy złotych.
Policjanci apelują kolejny raz, aby zachować szczególną ostrożność podczas korzystania z Internetu.
- 73. rocznica „Cudu lubelskiego”. Przez miasto przeszła uroczysta procesja [ZDJĘCIA]
- Motor gromi kolejnego rywala. Apator bez szans w Lublinie (ZDJĘCIA)
- Potańcówka w stylu retro w Muzeum Wsi Lubelskiej. Zobacz zdjęcia
- Ćwiczyli jogę na placu Litewskim. Zobacz zdjęcia
- „Czepki” zadbają o zdrowie! Uprawnienie do wykonywania zawodu znajdzie część z nich
- Zapraszamy na podniebną wycieczkę na pokładzie samolotu Antonov-2. Zdjęcia
