– Próbujecie wyeliminować silnych konkurentów ze sportów międzynarodowych. Chcecie odebrać nam sportowe zwycięstwa. To oznaka słabości i strachu
– grzmiał Łukaszenka.
Płomienne przemówienie dyktatora Łukaszenki
Łukaszenka podczas ceremonii otwarcia II igrzyska WNP na mińskiej arenie zaklinał rzeczywistość:

– Po raz kolejny skupiamy na sobie uwagę milionów fanów na całym świecie. Tak jak cztery lata temu, gdy na naszych stadionach rozbrzmiewały zwycięskie fanfary II Igrzysk Europejskich. Ich ogień rozpalony w Mińsku nie wygasł. Płonie wiarą w ideały olimpijskie, prawdziwą sprawiedliwość i sportowe braterstwo. Skupia prawdziwych przyjaciół, wiernych i godnych zaufania ludzi o żelaznym charakterze. Połączył nas. Panuje tu cudowna atmosfera. Tworzycie ją swoimi emocjami, otwartością, życzliwością. Dziękuję bardzo. Jestem wdzięczny kierownictwu krajów – członków Wspólnoty Niepodległych Państw. Wszystkie kraje, które do nas przyjechały. Okazaliście zaufanie do Białorusi, a my z godnością poprowadzimy to forum sportowe. Ma wielką przyszłość. I ta przyszłość jest w naszych rękach. Bez względu na to, jak bardzo starają się go odebrać światowi bossowie – rozgoryczeni i bezsilni. Jestem pewien, że dzisiaj też nas widzą. Oglądają, słuchają, wyciągają wnioski. Patrzcie. Zgromadziły się tutaj tysiące. Transmisję oglądają miliony – mówił białoruski dyktator.
Łukaszenka odgraża się: Polityczne intrygi nie zepsują święta
– Wszyscy zobaczą nowoczesne areny, silnych sportowców, przejrzyste walki i nowe rekordy, a co najważniejsze wielkie międzynarodowe zainteresowanie tymi igrzyskami. Przyjechało do nas ponad dwa tysiące sportowców z ponad dwudziestu krajów różnych kontynentów. Żadne sankcje, żadne intrygi polityczne nie pozbawią nas tego święta. To jest niemożliwe. Świat jest mały, współzależny, wzajemnie połączony. I tylko szaleńcy próbują zerwać te więzi. Jestem pewien, że naszym gościom będzie ciepło, wygodnie i, co najważniejsze, spokojnie, wyciszenie psychicznie na białoruskiej ziemi. Zrobiliśmy i zrobimy w tym celu wszystko. I tak, aby igrzyska krajów Wspólnoty Narodów stały się prawdziwym symbolem przyjaźni, pokoju i tworzenia. Mottem naszych Gier jest „Silny charakter – przejrzysta gra!”. Nie chodzi tylko o sport. Tu chodzi o każdego z nas. Nadszedł czas na ludzi odważnych i zdecydowanych, zdolnych stanąć w obronie honoru kraju, zwycięstw ojców i przyszłości dzieci. To nasz czas – nawoływał watażka z Mińska.

Pod koniec lutego 2022 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) wystosował apel do międzynarodowych federacji sportowych i zalecił, aby nie dopuszczały rosyjskich i białoruskich sportowców do udziału w jakichkolwiek zawodach.
Na spotkaniu komitetu wykonawczego MKOl 28 marca zalecono, aby Rosjanie i Białorusini mieli neutralny status, jeśli sportowcy nie byli aktywnie zaangażowani we wspieranie działań wojennych.
