Magda Linette kontra Magdalena Fręch w finale w Pradze. Historia bez precedensu. Ogromny awans w rankingu jak i zarobek w stolicy Czech

Mateusz Pietras
Pierwszy taki przypadek w finale rangi WTA.
Pierwszy taki przypadek w finale rangi WTA. SYLWIA DABROWA/POLSKA PRESS
W dniu 25 lipca 2024 roku doszło do rzeczy bez precedensu w historii kobiecego tenisa. Po raz pierwszy do finału turnieju rangi WTA awansowały dwie Polki. O tytuł imprezy w Pradze (ranga 250) zagrają Magda Linette i Magdalena Fręch. Obie Biało-Czerwone zanotują ogromny awans w rankingu tenisistek oraz wzbogacą się przed Olimpiadą, która oficjalnie rozpoczyna się jutro. Polskie singlistki o trofeum zagrają tego samego dnia... co ceremonia. Sprawdź również bezpośredni bilans pojedynków.

Polski finał WTA i to bez liderki światowego rankingu

Dziś doszło do sytuacji bez precedensu. Mianowicie na kortach ziemnych Pragi swoje mecz wygrały Magda Linette i Magdalena Fręch. Już niebawem polskie singlistki wystąpią na igrzyskach w Paryżu. Jednak nikt nie przypuszczał, że obie przed imprezą czterolecia zagrają w spotkaniu decydującym o tytule. To pierwszy taki przypadek w turnieju najwyższej rangi.

W czwartek Linette, rozstawiona z numerem czwartym po dramaturgii trwającej blisko trzy godziny pokonała turniejową ''jedynkę'' Lindę Noskovą 6:3, 3:6, 7:6 (2). Wcześniej awans do pierwszego w karierze finału WTA zapewniła sobie rozstawiona z numerem szóstym Fręch. Łodzianka przy stanie 4:2 w trzecim secie mogła cieszyć się ze zwycięstwa. Wszystko z powodu kontuzji... czeskiej tenisistki Laury Samson.

Znaczący awans tuż przed igrzyskami

Jedna z nich w piątek będzie przegrana, jednak obie Biało-Czerwone zanotują ogromny ,,skok'' w światowym rankingu WTA. Poznaniaka, znajdująca się na 48. miejscu już przesunęła się o pięć pozycji. W przypadku końcowego triumfu zajmie 41. miejsce. 32-latka walczy o trzeci tytuł singlowy.

Z kolei podopieczna Andrzeja Kobierskiego już zanotowała awans o dziewięć pozycji. Wcześniej była na 57. miejscu. W przypadku wygrania trofeum, do Paryża pojedzie jako 44. zawodniczka prestiżowej klasyfikacji.

Drugie spotkanie w karierze

Do tej pory Biało-Czerwone zmierzyły się ze sobą raz. W maju 2022 roku lepsza okazała się mniej utytułowana, która wygrała 7:5, 6:7 (2), 6:2. Co ciekawe, panie zagrały na mączce w ćwierćfinale turnieju Open 35 de Saint-Malo we Francji.

Wzbogacenie się przed Paryżem

Zwyciężczyni turnieju Livesport Prague Open zarobi 27,424.54 funtów czyli około 140 000 złotych. Z kolei poznanianka jak i łodzianka zagwarantowane już mają 16,205.77 funtów czyli około 82 000 złotych.

Finał zaplanowano na piątek o godz. 11.30. Tego samego dnia odbędzie ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich. Z kolei turniej olimpijski startuje już w sobotę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sfsfsf
25 lipca, 21:58, sfsfsf:

Gratulacje dl obu naszych Magd!!!



Gratulacje dla obu naszych Magd!!! - Przepraszam za błąd.

s
sfsfsf
Gratulacje dl obu naszych Magd!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl