Magda Linette lepsza od Lindy Noskovej w półfinale turnieju w Pradze. O tytuł zmierzy się z... Polką. Pierwszy przypadek w historii

Mateusz Pietras
Magda Linette
Magda Linette SYLWIA DABROWA
Rozstawiona z numerem czwartym Magda Linette pokonała turniejową ''jedynkę'' Czeszkę Lindę Noskovą 6:3, 3:6, 7:6 (2) w półfinale turnieju WTA 250 w Pradze. W meczu o tytuł zmierzy się z Magdaleną Fręch. Dziś rozlosowano drabinkę główną turnieju olimpijskiego. Po raz pierwszy w historii dojdzie do polskiego finału cyklu WTA.

W półfinale imprezy rozstawiona z numerem czwartym zmierzyła się z turniejową ''jedynką'' Lindą Noskovą. Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęła Polka, która wygrała premierową partię, jednak nie bez problemów. - Już w pierwszym gemie spotkania Magda Linette została przełamana. Jednak w kolejnych gemach serwisowych Polki, Czeszka miała tylko jednego break pointa. Z kolei poznanianka 2-krotnie przełamała rywalkę. Ostatecznie wygrała 6:3.

W drugiej partii na prowadzeniu była ciągle 27. tenisistka światowego rankingu WTA, która dwukrotnie przełamała naszą tenisistkę (6:3).

W ostatniej odsłonie zawodniczki przełamały się po razie. W konsekwencji doszło do decydującego rozgrywki. W tie-breaku swoje warunki gry narzuciła Linette, która od stanu 1:1 wygrała cztery akcje z rzędu. Ostatecznie zwyciężyła 7-2.

W finale turnieju WTA 250 w Pradze jest już Magdalena Fręch, która pokonała Czeszkę Laurę Samson. Ulubienica gospodarzy w trakcie trwania trzeciego seta poddała mecz.

Trudna ścieżka olimpijska

W czwartek rozlosowano także drabinkę turniejową na igrzyska olimpijskie do Paryża. W turnieju gry pojedynczej kobiet wystąpią trzy polskie tenisistki. Jedną z nich jest poznanianka, która obecnie plasuje się na 48. miejscu w światowym rankingu WTA

Na inaugurację 32-letnia olimpijka zmierzy się z Rosjanką Mirrę Andriejewą (28. WTA). Nie tak dawno 17-latka była jedną z największych niespodzianek na kortach French Open, gdzie również będzie toczyć się walka o medale olimpijskie. W tegorocznej edycji francuskiego Wielkiego Szlema dotarła aż do 1/2 finału, przegrywając dopiero z Włoszką Jasmine Paolini. W przypadku wyeliminowania nastolatki, Biało-Czerwona może zagrać właśnie z finalistką Roland Garros jak i Wimbledonu.

Polka trafiła do dolnej części drabinki, w której są m.in. wiceliderka światowego rankingu Coco Gauff czy szósta rakieta globu Jessica Pegula. Nie brakuje także mistrzyni Wimbledonu Czeszki Barbory Krejcikovej.

W deblu Polki też nie zabraknie. W nim zmierzy się w parze z Alicją Rosolską. W 1. rundzie czeka ich nie lada zadanie, ponieważ zmierzą się z Ukrainkami Martią Kostiuk i Dajaną Jastremską.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

U
USS wojtuś
Wymienią ją na naszego
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl