Magdalena Fręch odpadła z turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Polka przegrała z rozstawioną z numerem trzy Jessicą Pegulą

Łukasz Konstanty
Magdalena Fręch.
Magdalena Fręch. Fot. IMAGO/Eibner-Pressefoto/Roger Buerke
Nie było niespodzianki w czwartkowym meczu drugiej rundy tenisowego turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Rozstawiona z numerem trzecim Jessica Pegula łatwo pokonała Magdalenę Fręch 6:1, 6:1, ani przez moment nie pozostawiając wątpliwości, kto bardziej zasłużył na zwycięstwo.

Trzeci mecz Fręch z Pegulą

To był trzeci pojedynek obydwu tenisistek. Polka lepiej spisała się w ostatnim, rozegranym w 2023 roku na mączce w Madrycie. W pierwszej partii solidnie nastraszyła rywalkę i przegrała dopiero po tie-breaku, w drugiej ugrała trzy gemy.

Dwa lata wcześniej zawodniczki spotkały się na twardej nawierzchni w Chicago i wówczas Pegula, która w tym sezonie po raz pierwszy w karierze uczestniczy w zmaganiach w Stuttgarcie, odniosła łatwe zwycięstwo 6:3, 6:0.

Dominacja Peguli

Czwartkowy pojedynek w Stuttgarcie Fręch będzie wspominać równie źle, co wspomniane starcie w Stanach Zjednoczonych. Dobrze dysponowana przeciwniczka bez większych kłopotów zdobywała kolejne punkty, nie przemęczając się zbytnio i tylko od czasu do czasu dopuszczając Magdę do głosu. Pierwszego gema Amerykanka straciła dopiero w momencie, gdy prowadziła 4:0. Na więcej w tej partii Polce nie pozwoliła.

W drugim secie obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Magda nadal miała problemy z wygrywaniem wymian i nawet jeśli początkowo toczyła się wyrównana rywalizacja, gdy tylko Pegula wrzucała wyższy bieg, natychmiast rozpoczynały się kłopoty łodzianki, które zazwyczaj kończyły się utratą punktu. Spychana do defensywy Fręch nie była w stanie wiele zdziałać, a trzecia rakieta świata klasę pokazywała zwłaszcza w własnych gemach serwisowych, w których w całym meczu straciła tylko sześć maleńkich punkcików (w tym dwa po podwójnych błędach serwisowych), zdecydowaną większość, gdy losy spotkania były już niemal rozstrzygnięte.

Pojedynek zakończył się porażką Polki 1:6, 1:6, nasza tenisistka najprawdopodobniej jednak w najbliższym notowaniu rankingu, które pojawi się w przyszłym tygodniu, zanotuje nieznaczny awans, na 27. pozycję.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl