"Koszmary" na drodze Igi Świątek w Stuttgarcie. Polka przełamie fatalną passę? Hubert Hurkacz się nawadnia [GALERIA]

Zbigniew Czyż
Jelena Ostapenko i Iga Świątek
Jelena Ostapenko i Iga Świątek COREY SIPKIN/AFP/East News
Iga Świątek po wygraniu w środę meczu drugiej rundy z Chorwatką Janą Fett zameldowała się w ćwierćfinale tenisowego turnieju WTA 500 Porsche Open w Stuttgarcie. W sobotę powalczy w półfinał. Wiele wskazuje na to, że już na tym etapie zawodów, będzie musiała zmierzyć się ze swoim "koszmarem".

Obecny sezon nie jest dla Igi Świątek zbyt udany. Raszynianka po raz pierwszy od pięciu lat nie wygrała turnieju w trzech pierwszych miesiącach rywalizacji. Teraz rozpoczyna się ulubiona część sezonu dla 24-letniej tenisistki – turnieje na mączce.

Po nieudanym występie w Miami, gdzie w ćwierćfinale przegrała z 19-letnią Alexandrą Ealą, postanowiła odpocząć. Wiceliderka rankingu WTA wycofała się ze startu w reprezentacji Polski w play-offach Billie Jean King Cup w Radomiu.

W tym czasie treningi łączyła z relaksem, odwiedziła m.in rodzinny dom w Raszynie, o czym mówiła nam w ubiegłym tygodniu jej PR Menadżerka, Daria Sulgostowska.

W środę podopieczna belgijskiego trenera Wima Fissete'a rozpoczęła występy w Stuttgarcie, gdzie wygrywała w 2022 i 2023 roku. W poprzednim sezonie dotarła tam do półfinału.

W swoim pierwszym meczu w Niemczech, rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek pokonała chorwacką kwalifikantkę Janę Fett 6:2, 6:2.

- Nawet zapominając o tych poprzednich turniejach, uwielbiam być tutaj, w Stuttgarcie. To blisko mojej ojczyzny, więc jest tu wielu polskich kibiców. Chętnie tu wracam - powiedziała Świątek w pomeczowym wywiadzie na korcie.

O awans do półfinału Polka zagra z Amerykanką Emmą Navarro (nr 7.) albo z Łotyszką Jeleną Ostapenko.

I tu pojawia się problem. Ostapenko to wyjątkowo niewygodna rywalka dla naszej tenisistki. Bilans spotkań zawodniczek jest niezwykle korzystny dla Łotyszki. W dotychczasowych pięciu meczach, Ostapenko wygrywała ze Świątek wszystkie pojedynki. Po raz ostatni zawodniczki zmierzyły się ze sobą w połowie lutego tego roku. W półfinale turnieju WTA 1000 w Dosze Polka przegrała 3:6, 1:6

W pierwszej rundzie Porsche Tennis Grand Prix Łotyszka zmierzyła się z Dajaną Jastremską. Godzina sobotniego meczu Świątek z Navarro lub Ostapenko nie jest jeszcze znana.

Jeśli reprezentantka Polski zdoła wygrać w ćwierćfinale, to kolejne "schody" będą na nią czekać w półfinale, który zaplanowano na niedzielę. Wtedy może zagrać z inną zawodniczką, z którą ma niekorzystny bilans, Mirrą Andriejewą (1-2). Gdyby Świątek dotarła do finału, możliwe że w świąteczny poniedziałek o godz. 13 zmierzy się z liderką rankingu, Białorusinką Aryną Sabalenką.

Pula nagród podczas tegorocznej edycji WTA 500 w Stuttgarcie wynosi prawie milion euro. Ponadto mistrzyni turnieju singlowego tradycyjnie otrzyma także samochód Porsche Macan Turbo.

Tymczasem w dalszym ciągu przerwę od rywalizacji w turniejach ATP ma Hubert Hurkacz. Z powodu kłopotów zdrowotnych w ubiegłym tygodniu nie wziął udziału w turnieju ATP 1000 w Monte Carlo, w tym tygodniu opuścił zawody w Monachium.

Wrocławianin jednak nie próżnuje i wolny czas stara się spożytkować na współpracę z firmami reklamowymi. Hurkacz został właśnie ambasadorem marki Waterdrop.

- Będąc zawodowym tenisistą, mam świadomość, jak wielki wpływ także na moją wydolność ma odpowiednie nawodnienie, tkanka mięśniowa w 75% składa się z wody. Każdy sportowiec powinien pamiętać, że w trakcie wysiłku fizycznego traci się nawet 3 litry wody na godzinę, dlatego kluczowe jest nawadnianie przed, w trakcie i po treningu czy meczu - mówi Hubert Hurkacz.

Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz
Rocket Science Communications

- Choć tenis jest moim zawodem i pasją, to ważne jest, aby mieć zainteresowania poza sportem. Pozwala to zachować zdrową równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Moją pasją, obok tenisa, jest technologia i motoryzacja, które stanowią dla mnie doskonały sposób na oderwanie się od codziennych treningów i meczów - powiedział.

Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz
Rocket Science Communications

W najbliższych planach Hurkacza jest start w turnieju w Madrycie, który rozpoczyna się 23 kwietnia.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl