Świątek o pokonaniu Switoliny i półfinale z Sabalenką: Miło zdobyć trzy asy w ostatnim gemie. Mecze z Aryną są dla mnie zawsze wyzwaniem

Jacek Kmiecik
EPA/PAP
Piąta tenisistka świata Iga Świątek skomentowała swoje zwycięstwo nad Eliną Switoliną w ćwierćfinale French Open i odniosła się do półfinałowego spotkania z Aryną Sabalenką.

Iga Świątek pokonała w ćwierćfinale Rolanda Garrosa Ukrainkę Elinę Switolinę 6:1, 7:5. W drugim secie Polka odrobiła stratę ze stanu 1:3.

Tenisistki spędziły na korcie 1 godzinę i 40 minut. Polka w bezpośrednich spotkaniach prowadzi już 4-1.

Świątek zaliczyła 3 asy, 4 podwójne błędy, 4 przełamania, 23 winnery, 29 niewymuszonych błędów i zdobyła łącznie 72 punkty, Switolina nie miała żadnego asa, popełniła 1 podwójy błąd serwisowy, dokonała 1 breaka, miała 12 winnerów, 28 niwymuszonych błędów i w sumie 59 punktów.

- Elina jest typem zawodniczki, która lepiej gra pod presją. Kiedy przegrywa, zawsze dokłada starań. Musiałam więc być na to przygotowana. I cieszę się, że jak tylko poczułam, że moja intensywność spada, natychmiast ją zwiększyłam i starałam się być aktywna i prowadzić grę, i cieszę się, że udało mi się to robić do końca meczu - powiedziała w rozmowie na korcie polska mistrzyni.

Na pytanie, jak może wytłumaczyć trzy asy w ostatniej gemie, odpowiedziła:

- Nie potrafię (śmiech). Widziałeś, że serwis był dziś dziwny z powodu wiatru. Obie próbowałyśmy rozgryźć, jak serwować. Pod koniec pomyślałam, że wiatr trochę osłabł, więc mogłam spróbować to zrobić. Serwowałam też nowymi piłkami. Po prostu wkładałam wszystko w te serwisy. Myślę, że serwowałam wzdłuż linii trzy razy, więc jestem z tego dumna, to nie zdarza się zbyt często. Miło było wygrać kilka łatwych punktów - przyznała Iga.

Zagadnięta o czwartkowy półfinał z Aryną Sabalenką, odparła:

- Jeśli chodzi o półfinał z Sabalenką, to jest ona twardą przeciwniczką, to zawsze jest dla mnie wyzwanie. Nasze finały w Madrycie były jednymi z najbardziej ekscytujących, jakie kiedykolwiek miałam. Jej dobrze idzie na każdej nawierzchni. Muszę skupić się na sobie, być odważna w swoich uderzeniach, wykonać całą niezbędną pracę, po prostu być zdeterminowana. Oczywiście, przygotuję się taktycznie do tego meczu - zapowiedziła obrończyni tytułu w Paryżu.

Półfinał Świątek - Sabalenka w czwartek, 5 czerwca, rozpocznie się centralnym korcie Philippe-Chatriera nie wcześniej niż o godzinie 15.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

„Będziesz moją grzeczną dziewczynką”.Trener żądał seksu od matek za grę synów

GORĄCY TEMAT
„Będziesz moją grzeczną dziewczynką”.Trener żądał seksu od matek za grę synów

Ceny paliw. W tych regionach zapłacisz najtaniej za tankowanie na początku czerwca

Ceny paliw. W tych regionach zapłacisz najtaniej za tankowanie na początku czerwca

Wróć na i.pl Portal i.pl