W nocy z piątku na sobotę przy ul. Narutowicza w centrum Olsztyna spłonął samochód, w którym strażacy znaleźli spalone zwłoki. Tożsamości ofiary na razie nie udało się ustalić.
Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie poinformowała PAP, że auto, które spłonęło stało w pobliżu garaży, nie było potrzeby odholowywania innych samochodów.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Oficer prasowa policji w Olsztynie Paulina Żur powiedziała PAP, że na miejscu zdarzenia pracowali policjanci i prokurator. "Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok. Podczas oględzin nie znaleziono żadnych dokumentów. Wyjaśniamy przyczyny i okoliczności zdarzenia oraz ustalamy tożsamość ofiary" - powiedziała policjantka.
Rząd garaży, przy których doszło do tragicznego pożaru, znajduje się kilkadziesiąt metrów od piętrowych kamienic oraz wieżowców.
