- My wszyscy tutaj zgromadzani nie wyrażamy zgody na zmianę ustroju państwa przez zamach na polskie sądy. Protestujemy przeciwko PiS-owskim marionetkom w togach za stołami sędziowskimi. Ziobro tak uzdrowi polskie sądy jak Radziwiłł uzdrowił polską służbę zdrowia - wygłaszała Jolanta Rychter, jedna z działaczek KOD-u.
We wtorek, kilka minut po 17 na Placu Solidarności rozpoczęła się spontaniczna manifestacja Komitetu Obrony Demokracji. W zgromadzeniu uczestniczyło około stu osób.
- Jesteśmy solidarni z naszymi przyjaciółmi, którzy teraz stoją przed Sejmem - podkreślał Mikołaj Marecki, sekretarz zarządu KOD-u w Zachodniopomorskiem.
Wtorkowa manifestacja była skierowana przeciwko zmianom w polskim systemie sądownictwa. Pikietujący mieli transparenty z napisami "Chcesz sprawiedliwości, żądaj niezawisłości", "My wam pany sądów nie oddamy", "Nie depczcie konstytucji", "My się zimy nie boimy! Polskie sądy obronimy".
Działacze Komitetu Obrony Demokracji spotkają się jeszcze dzisiaj przed Sądem Rejonowym przy pl. Żołnierza. Największą manifestację zapowiadają na czwartek, 20 lipca na godz. 18.