Jastrzębski Węgiel zwycięski
Argentyński szkoleniowiec zmienił we wtorek wyjściowy skład drużyny, w porównaniu z ligowymi meczami.
„Potrzebuję wszystkich zawodników gotowych do gry. Sezon w PlusLidze jest długi, stąd te zmiany. Jurij Gladyr nie mógł zagrać z powodu niewielkich dolegliwości pleców, mam nadzieję, że wkrótce będzie mógł wrócić na boisko” – dodał.
Wicemistrzowie Polski dyktowali przez większą część meczu warunki na parkiecie.
„Ale to wcale nie był tak łatwy mecz, jak może wskazywać wynik. Oczywiście 3:0 to dobry rezultat, ale w pierwszym secie lepiej zagraliśmy dopiero w końcówce. Vojvodina ma młody zespół, który wykonał dziś dobrą robotę” – zaznaczył.
Za tydzień kolejnym rywalem jastrzębian będzie na wyjeździe francuski zespół Montpellier Volley UC.
„Myślę, że będzie silniejszym rywalem, ma bardziej doświadczonych zawodników” – ocenił Mendez.
Dobra forma
Wicemistrzowie Polski wygrali wcześniej wszystkie osiem spotkań w ekstraklasie, mecz o Superpuchar Polski, a w czwartek od zwycięstwa zaczęli występy w LM. „Nie wiem, czy oczekiwałem takiego startu sezonu. Po prostu ciężko pracujemy codziennie na treningach, aby w najlepszej formie dotrzeć do decydujących momentów rozgrywek” – podsumował Mendez.
Środkowy bloku gospodarzy Łukasz Wiśniewski podkreślił wagę szerokiego składu zespołu.
„Ci - powiedzmy - rezerwowi, bo ja tak wcale nie uważam, za każdym razem, kiedy się pojawiają na boisku, dodają naprawdę dużo jakości. W Montpellier moim zdaniem będzie dużo trudniejsza przeprawa. To bardzo silny zespół” – stwierdził zawodnik.
Podkreślił, że w trakcie długiego sezonu może być trudno utrzymać maksymalną koncentrację.
„Myślę jednak, że sztab trenerski nie pozwoli nam na żadne rozluźnienie, będzie nas mocno trzymał za kark i będziemy widzieli dalej dobrą grę Jastrzębskiego Wegla" – zakończył Wiśniewski.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
