Polski bramkarz z ogromnym wyróżnieniem! Lepszy nawet od Kyliana Mbappe
Marcin Bułka bezwątpienia jest jedną z najbardziej wyróżniających się postaci na Lazurowym Wybrzeżu. Dzięki świetnej postawie polskiego golkipera OGC Nice może poszczycić się wysokim drugim miejscem w ligowej tabeli. Sam Polak w zeszłym miesiącu tylko dwa razy wyjmował piłkę z siatki. Nic więc dziwnego, że był głównym kandydatem do nagrody "Player of the Month".
Poza Bułką do tytułu najlepszego piłkarza nominowani byli także jego klubowy kolega Terem Moffi oraz golkiper Brestu - Marco Bizot. Głosować można było na stronie tropheesunfp.com.
W Polsce niedoceniany!
Mimo fenomenalnych, ostatnich dokonań we Francji Bułka jednak wciąż nie może wkupić się w łaski nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Michał Probierz początkowo nawet na październikowe zgrupowanie nie chciał 24-latka, ale ostatecznie został awaryjnie dowołany za Bartłomieja Drągowskiego.
Dodatkowo ostatnio w jednym z wywiadów selekcjoner przyznał, że hierarchia bramkarzy nie ulegnie zmianie po tym zgrupowaniu. Na chwilę obecną Bułka jest poza pierwszą trójką bramkarzy (Szczęsny - Skorupski - Drągowski)
Marcin Bułka nową gwiazdą między słupkami
Bułka w świat dorosłego futbolu zaczął wchodzić w drużynie Escoli Warszawa. Bramkarz bardzo szybko wyjechał za granicę. Zdecydował się na transfer do Chelsea w 2016 roku. W ekipie z Londynu był jednak wiecznym rezerwowym. W seniorskiej drużynie nie zaliczył ani jednego występu, dlatego w 2019 roku przeniósł się do PSG. W najlepszym francuskim zespole także nie mógł się przebić. Zanotował tylko dwa występy. Jego kariera zaczęła nabierać większego tempa dopiero niedawno. W 2021 roku został wypożyczony z PSG do Nicei. Rok później Les Aiglons wykupili Polaka na stałe.
Bułka o miejsce w pierwszym składzie Nicei musiał walczyć z... Kasprem Schmeichelem. Duński bramkarz całkowicie nie sprawdził się we Francji, dlatego "jedynką" w obecnym sezonie został polski golkiper. O bramkarzu zrobiło się głośno, kiedy pod koniec września obronił dwa rzuty karne w jednym meczu. Pechowym strzelcem był Folarin Balogun z Monaco. 24-latek zachował czyste konto, a jego zespół wygrał 1:0 po bramce Jeremiego Bogi.
LIGA FRANCUSKA w GOL24
Czesław Michniewicz, Dawid Szwarga, Kosta Runjaić. Tak wyglą...
