Spis treści
Interpol nie będzie poszukiwał Marcina Romanowskiego czerwoną notą
W grudniu ubiegłego roku prokuratura skierowała do Krajowego Biura Interpolu w Komendzie Głównej Policji wniosek o wszczęcie poszukiwań międzynarodowych Romanowskiego wraz z wnioskiem o publikację czerwonej noty Interpolu. Wniosek został przekazany do Sekretariatu Generalnego Interpolu w Lyonie.
– Sekretariat Generalny Interpolu podjął decyzje o niepublikowaniu poszukiwań za posłem PiS Marcinem Romanowskim – przekazała PAP rzecznik prasowa prokuratora generalnego, prok. Anna Adamiak.
Dodała, że „sekretariat nie wskazuje argumentacji uzasadniającej tę decyzję, posiłkuje się w tym momencie zasadą poufności".
Czerwona nota to informacja o tym, iż dana osoba jest poszukiwana przez władze jednego z krajów członkowskich Interpolu, zwierająca prośbę o zlokalizowanie tej osoby oraz jej zatrzymanie.
Poseł PiS podejrzany w śledztwie ws. Funduszu Sprawiedliwości
Marcin Romanowski – były wiceminister sprawiedliwości, obecnie poseł PiS – jest podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura zarzuca mu m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowanie konkursami na środki z tego funduszu, który nadzoruje Ministerstwo Sprawiedliwości.
Na początku grudnia ubiegłego roku sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie wobec Romanowskiego. Ponieważ służby nie mogły go odnaleźć, wydano za nim list gończy, a później również Europejski Nakaz Aresztowania. Wówczas okazało się, że Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech. Jeszcze przed decyzja o ENA, Komenda Główna Policji przekazała wniosek prokuratury o wszczęcie poszukiwań Romanowskiego tzw. czerwoną notą do Sekretariatu Generalnego Interpolu w Lyonie.
W drugiej połowie marca minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar ocenił, że mamy do czynienia z obstrukcją w wykonywaniu ENA przez Węgry. Dlatego, jak wówczas dodał, Polska będzie wykorzystywać wszystkie środki i prawne, i polityczne na szczeblu unijnym. Poinformował, że zwrócił się w tej sprawie o interwencję do Michaela Schmidta, który jest szefem Eurojustu (European Union Agency for Criminal Justice Cooperation, Agencja Unii Europejskiej ds. Współpracy Wymiarów Sprawiedliwości w Sprawach Karnych z siedzibą w Hadze).
Prokuratura planowała postawić Romanowskiemu liczne zarzuty
Pierwotnie prokuratura przedstawiła Marcinowi Romanowskiemu 11 zarzutów. W marcu tego roku prokuratura zwróciła się z kolejnym wnioskiem o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi sprawiedliwości - było to konieczne ze względu na nowe osiem zarzutów, które prokuratura chce mu postawić. W związku z tym w lutym Sejm ponownie uchylił Romanowskiemu immunitet.
W połowie marca węgierski parlament wprowadził poprawki dotyczące współpracy w sprawach karnych z państwami członkowskimi UE. Tygodnik „HVG” ocenił, że parlament przegłosował nowe przepisy prawne, aby chronić byłego polskiego wiceministra sprawiedliwości przed wydaniem go stronie polskiej. Nowe przepisy dają prokuratorowi generalnemu możliwość odwołania od ewentualnej decyzji sądu o przekazaniu Romanowskiego stronie polskiej. Kuria, węgierski sąd najwyższy, mógłby uchylić decyzję sądu niższej instancji o przekazaniu poszukiwanego w Polsce polityka.
Marcin Romanowski i politycy PiS uważają, że śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości jest „zemstą polityczną przy użyciu prokuratury”.
Źródło: