Reprezentacja Polski U-17 zaliczyła falstart
Widać było, że Biało-Czerwoni zdecydowanie gorzej znosili panujące warunki klimatyczne, a zwłaszcza dużą wilgotność powietrza. Na początku drugiej połowy zaczął padać rzęsisty deszcz, co znacznie utrudniało grę na i tak już grząskim boisku. Po kwadransie sędzia musiał przerwać mecz, gdyż deszcze zamienił się w potężną ulewę.
Przewaga Japończyków, którzy lepiej dostosowali się do panujących warunków, znalazła przełożenie na statystyki. Rywale zdecydowanie dłużej (58 procent) byli w posiadaniu piłki. W strzałach na bramkę 8-5 przewaga była także po ich stronie. Japonia wygrała 1:0, co bardzo skomplikowało sytuację Polaków w fazie grupowej.
- Jesteśmy zawiedzeni. Chcieliśmy wygrać ten mecz. Zaczęliśmy tak jak zawsze wysoko, odważnie. Mieliśmy swoje sytuacje, ale trzeba je zamieniać na gole. Japończycy mieli swój moment, nawet dwa, i to wykorzystali - powiedział Marcin Włodarski w rozmowie z dziennikarzami TVP Sport.
- Rywale trochę personaliami zaskoczyli, ale sposobem gry absolutnie nie. Wiedzieliśmy o nich wszystko. Wiedzieć to jedno, ale potem nadążać za tym, to drugie. Do momentu, kiedy mieliśmy siłę to był naprawdę dobry mecz w naszym wykonaniu. Później próbowaliśmy zmianami nadganiać. Finalnie zabrakło nam pół tempa i przez to przegraliśmy - dodał trener.
Selekcjoner jednak nie szukał usprawiedliwienia wyniku i podkreślił, że obie drużyny musiały mierzyć się z taką samą pogodą.
- Warunki, i przerwany mecz, były takie same dla obu drużyn. W tym nie trzeba szukać usprawiedliwienia. Mamy jeszcze dwa mecze i chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony - zakończył szkoleniowiec.
O ocenę meczu został poproszony także Dominik Szala - obrońca reprezentacji Polski. Zawodnik Górnika Zabrze zagrał pełne 90 minut.
- Na pewno nie był to łatwy mecz. Przez pełne 90 minut musieliśmy być skoncentrowani. Przy bramce zabrakło asekuracji. Sami jesteśmy sobie winni - Dominik Szala, obrońca reprezentacji Polski.
- Zbyt nerwowo weszliśmy w mecz. Z czasem coraz lepiej to wyglądało. Drugą połowę zaczęliśmy już dobrze. Finalnie jednak przegraliśmy. Pod koniec meczu brakowało nam sił. Przed nami dwa mecze i musimy je wygrać. (PAP)
REPREZENTACJA w GOL24
Sztuczna inteligencja stworzyła nowe herby klubów 1. ligi. W...
