Marek Kuchciński nowym szefem KPRM?
W piątek rezygnację z funkcji szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów złożył Michał Dworczyk.
Prezes PiS we wtorkowej rozmowie z Programem Pierwszym Polskiego Radia i Polskim Radiem 24 pytany był m.in. o to, kto obejmie funkcję szefa KPRM. Jarosław Kaczyński odparł, że nie chciałby mówić o sprawach, „które nie zostały jeszcze ostatecznie decydowane”. – W tym sensie, że osoba zainteresowana, bo jest taka, jeszcze takiej ostatecznej stuprocentowej decyzji o swojej zgodzie nie wyraziła – dodał.
W poniedziałek portal i.pl podał nieoficjalnie, że propozycję objęcia funkcji szefa KPRM dostał wiceszef klubu PiS Marek Kuchciński. Prezes PiS pytany, czy ma na myśli właśnie Marka Kuchcińskiego, odparł, że nie chciałby wymieniać nazwisk. – Powtarzam, ta osoba jeszcze w tej chwili nie zajęła takiego ostatecznego stanowiska, chociaż wyraziła zainteresowanie – dodał. Dopytywany, czy to znaczy, że komuś złożono propozycję, potwierdził.
Przyszłość Michała Dworczyka
Jarosław Kaczyński pytany był również, czy przewidywana i zaakceptowana jest jakaś nowa funkcja dla Michała Dworczyka. – Jeśli chodzi o przyszłość pana ministra Dworczyka, to w tej chwili żadnych decyzji nie ma, poza tym, że on oczywiście zostaje w naszym gronie z otwartymi różnymi możliwościami. Tyle mogę powiedzieć w tej chwili – powiedział. Dodał, że Dworczyk to „bardzo energiczny i sprawny polityk”. – Sądzę, że ma przed sobą jeszcze wiele możliwości, szczególnie wziąwszy pod uwagę, że jest politykiem co najwyżej średniego pokolenia, jeśli nie młodym – stwierdził.
Co z Piotrem Naimskim?
Podczas wtorkowej rozmowy padło też pytanie o przyszłą funkcję Piotra Naimskiego, który w lipcu tego roku otrzymał dymisję ze stanowiska pełnomocnika rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej. Kilka dni temu „Rzeczpospolita” podała, że Naimski ma zająć się budową elektrowni atomowej w Polsce.
Jarosław Kaczyński pytany, czy Naimski rzeczywiście ma się zająć sprawami elektrowni, odparł: „Szczególnie tej inicjatywy związanej ze Stanami Zjednoczonymi”. – Natomiast ja nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czy on już się zdecydował na przyjęcie tej propozycji. Zresztą zajmował się tym już od wielu lat. Ale za niego tu niczego powiedzieć nie mogę – dodał.
Jarosław Kaczyński o Jacku Kurskim
Prezes PiS pytany był także, czym zajmie się odwołany na początku września ze stanowiska szefa TVP Jacek Kurski. – To jest też jeszcze kwestia otwarta. Bardzo energiczny, bardzo sprawny człowiek. My musimy przede wszystkim zważać na to, kto jest w stanie pomóc, uczestniczyć w sposób efektywny w tej walce o przyszłość naszego kraju, która się w tej chwili toczy. I sądzę, że Jacek Kurski należy do takich ludzi, którzy mają duże możliwości – mówił.
Jarosław Kaczyński dopytywany, czy ma na myśli udział w kampanii, odparł, że nie chce w tej chwili precyzować. – Jacek Kurski to na pewno postać niezwykła i skomplikowana – stwierdził.
Prezes PiS o przyszłości Mateusza Morawieckiego
Ponadto prezes PiS był proszony o skomentowanie opinii, że część osób w PiS „nie widzi już Morawieckiego jako premiera”.
Jarosław Kaczyński zapewnił, że podczas części merytorycznej ostatniego posiedzenia klubu premier Morawiecki otrzymał „bardzo daleko idące, można powiedzieć entuzjastyczne poparcie”.
Pytany z kolei o relacje między premierem Mateuszem Morawieckim i wicepremierem, ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem, Jarosław Kaczyński mówił, że „niedawno było spotkanie klubu, a po spotkaniu była kolacja”. – To było 10 czy 12 nawet osób przy jednym stole i tam też siedzieli obydwaj panowie premierzy i przez długi czas, naprzeciw siebie i bardzo miło ze sobą przez cały czas rozmawiali. Tyle mogę w tej sprawie powiedzieć. Są liczni świadkowie – stwierdził prezes PiS.
mm

Źródło: