Marianna Schreiber prezydentem Polski? "To będzie kampania jakiej jeszcze w życiu nie widzieliście"

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych Marianny Schreiber pojawiło się wiele wpisów dotyczących przyszłorocznych wyborów prezydenckich. Wnioskować z nich można, że celebrytka chciałaby w nich wystartować. I jednocześnie, że ma świadomość tego, że... nie może tego zrobić.

- Konstytucję zawsze można zmienić - a w tym wyjątkowym przypadku lepszym słowem jest, powinno się ją zmienić. Tak aby taka osoba jak ja, mogła ziścić marzenia wielu pokoleń Polaków o “młodej, wysokiej, okazałej i przede wszystkim atrakcyjnej” Pani Prezydent - napisała w jedym z ostatnich wpisów na X Marianna Schreiber.

- Aktualnie ważę 65 kg i cieszę się, że będę miała siłę na kampanię prezydencką, którą postaram się doprowadzić do zmiany Konstytucji, w której aktualnie minimalny wiek kandydata na Prezydenta wynosi 35 lat. Skoro my, osoby pełnoletnie, poniżej 35 roku życia mamy te same obowiązki co starsi, to dlaczego nie mamy tych samych praw? Patrząc na to, co wyprawiają polscy politycy, często w wieku przedemerytalnym - nie widzę żadnego problemu w tym, żeby również 30 latkowie mogli kandydować na Prezydenta. To nie jest żadna łaska - nam się to należy. Dajmy zadecydować Polakom kogo chcą w Pałacu Prezydenckim, a nie sztucznie ograniczajmy aktywność młodych - dodała w kolejnym z wpisów celebrytka.

Schreiber zapewniła także, że start jej kampanii prezydenckiej "będzie startem jakiego jeszcze w życiu nie widzieliście".

Rozdział V Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej mówi dokładnie, że na Prezydenta Rzeczypospolitej może być wybrany obywatel polski, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 35 lat i korzysta z pełni praw wyborczych do Sejmu. Kandydata zgłasza co najmniej 100 000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu.