Mariusz Błaszczak zapowiada powstanie nowej jednostki wojskowej. "Nie pozwolimy, by Olecko było drugą Buczą"

W ramach kampanii "Przyszłość to Polska", czyli cyklu spotkań polityków Prawa i Sprawiedliwości z Polakami wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak odwiedził w sobotę Olecko. W wygłoszonym tam przemówieniu szaf MON skupiał się na kwestii bezpieczeństwa, bez którego - jak podkreślał - nie jest możliwy rozwój, ani nie jest możliwe wprowadzanie takich programów, jakie rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadza od 2015 roku. – Dzięki temu, że Polska jest bezpieczna budujemy autostrady, drogi szybkiego ruchu, możemy zadbać o pracowników, rolników, przedsiębiorców – wskazywał.

– Najważniejsze w zarządzaniu państwem jest bezpieczeństwo. Ale do 2015 roku jednostki wojskowe były likwidowane, a za naszych rządów wojsko do Ostródy wróciło. PO jednostki likwidowało na wschodzie kraju – mówił Błaszczak, po czym zapytał retorycznie: "Jeżeli za rządów PO-PSL likwidowano jednostki wojskowe na wschodzie kraju, to kto broniłby wschodnich ziem Polski?". – Widocznie politycy PO robili to dla własnych korzyści, w imię dobrych relacji z Władimirem Putinem – dodał.

Minister zwracał uwagę na to, jak kończy się oddawanie choćby najmniejszego skrawka terytorium państwa. Jak podkreślił, konsekwencje tego mogliśmy zobaczyć w Buczy.

– My nie dopuścimy do tego, co stało się w Buczy. Nie pozwolimy na to, by Olecko było drugą Buczą. Nie stanie się tak, dlatego bo budujemy nowe jednostki wojskowe, również taka powstanie w Olecku – oświadczył i poinformował, że jeszcze w tym roku w mieście tym taka jednostka powstanie.

– Oznacza to bezpieczeństwo dla mieszkańców, samego miasta, ale także całego województwa. Ale oznacza to także ważny impuls gospodarczy, bo jednostka wojskowa to jest zawsze korzyść dla lokalnej społeczności – poinformował Błaszczak.

Szef MON zapowiedział, że budowa jednostki rozpocznie się już w kwietniu na terenach pozyskanych przez resort obrony we współpracy z samorządem i resortem rolnictwa. Jak podkreślił, nie będzie to jednostka "byle jaka", a dywizjon, który wejdzie w skład 1 Mazurskiej Brygady Artylerii.

– Doświadczenia z Ukrainy pokazują wprost, że artyleria sprawdza się - jeżeli chodzi o zdolności obronne Ukraińców (...). Dlatego, żeby do takiej napaści nie doszło, wzmacniamy artylerię, a I Mazurska Brygada z Węgorzewa jest jedną z najważniejszych jednostek Wojska Polskiego – powiedział minister.

W swoim wystąpieniu Błaszczak wskazywał też, jak w obliczu obecnych zagrożeń, ale też polityki prowadzonej przez poprzedników ważna jest kontynuacja obecnych rządów.

– Nasi poprzednicy odsłaniali wschodnią część kraju. Warto pamiętać o tym, że Władimir Putin zaczął atakować od 2008 roku, kiedy napadł na Gruzję. Ważna jest kontynuacja rządów PiS i to, abyśmy mieli ambicje – podkreślił.

dś