27 października Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego wydarzenia. Tym samym sąd uwzględnił odwołanie warszawskiego ratusza w tej sprawie. 29 października sąd apelacyjny podtrzymał decyzję sądu okręgowego.
W piątek prokurator generalny Zbigniew Ziobro wniósł skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego w sprawie wpisania Marszu Niepodległości do rejestru wydarzeń cyklicznych. W piśmie Zbigniew Ziobro wnosi także o wstrzymanie decyzji Sądu Apelacyjnego.
"Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił wniosek Prokuratora Generalnego o wstrzymanie wykonania decyzji sądu zakazującej rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego" - poinformowała w poniedziałek na Twitterze Polska Agencja Prasowa.
Co z Marszem Niepodległości?
Robert Bąkiewicz potwierdził polskatimes.pl, że w tym roku Marsz Niepodległości 11 listopada odbędzie się. Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości podkreślił, że liczy na wypracowanie z prawnikami „odpowiedniej, prawnej i legalnej metody przejścia”. – Jednym z nich jest zmiana trasy. Możemy jednak spodziewać się, że nawet legalne zgromadzenie urzędnicy miejscy nasłani przez pana Rafała Trzaskowskiego rozwiążą pod pierwszym lepszym pretekstem – przekazał Robert Bąkiewicz.
