W niedzielnym finale Pawelski, rozstawiony z numerem siódmym, wygrał z Borisem Pokotilowem 6:3, 6:4, w ciągu godziny i 33 minut.
Martyn Pawelski wygrał turniej bez straty seta
18-letni Polak nie stracił w całej imprezie nawet seta, a rozpoczął start od zwycięstwa nad Egipcjaninem Farisem Zakaryią 6:2, 6:2, po czym wyeliminował Szymona Kielana (KS Górnik Bytom) 6:1, 6:3. W ćwierćfinale okazał się lepszy od Włocha Luki Fantiniego 6:1, 6:4, a w półfinale od jego rodaka Leonarda Rossiego 6:2, 6:4.
Natomiast Kielan w grze podwójnej, występując w parze z Ukraińcem Wołodymirem Użylowskim dotarł do finału. Najwyżej rozstawiony debel wygrał w imprezie trzy mecze, ale w walce o tytuł uległ Czechom Jiriemu Barnatowi i Filipowi Dudzie (nr 2) 4:6, 5:7.
Najbliższe plany startowe Martyna Pawelskiego
W ubiegłym sezonie Martyn dotarł do 1/2 finału w singlu oraz deblu w wielkoszlemowym turnieju na paryskich kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa. Jednak od kilku miesięcy skupia się na startach w zawodowym tourze. W poniedziałek powinien osiągnąć 778. pozycję w rankingu ATP, najwyższą w dotychczasowej karierze.
Triumfator egipskiego turnieju zamierza pozostać w Szarm El-Szejk i w najbliższych dwóch tygodniach wziąć udział w kolejnych turniejach tej samej rangi.
