Już w środę 9 października od rana na drogach w całej Polsce pracowało ponad 5 tysięcy funkcjonariuszy. To w związku z przeprowadzaną akcją "Smog". Policjanci sprawdzają nasze samochody pod względem jakości emisji spalin, a także badają stan techniczny pojazdów.
Mundurowi akcję "Smog" przeprowadzają raz w miesiącu. Jak dotąd udało się skontrolować ponad 220 tysięcy samochodów. Jakie są efekty kontroli?
ZOBACZ TAKŻE:Wielka akcja policji "SMOG". W całej Polsce posypią się mandaty
Policyjna akcja "Smog" 2019
– Podczas dziewięciu dni akcji policjanci zatrzymali ok. 7,8 tys. dowodów rejestracyjnych. W tej liczbie 2170 dokumentów zatrzymano w związku z nadmierną emisją spalin – powiedział w rozmowie z portalem dziennik.pl podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP.
Co i ile wylatuje z rury wydechowej naszych samochodów? Spal...
Policjanci dokonują pomiarów za pomocą specjalnego sprzętu. Do kontroli używane są dymomierze (dla aut z silnikiem Diesla) i analizatory spalin (dla pojazdów benzynowych). Jak zapowiadają, z ruchu będę eliminowane te pojazdy, których stan techniczny może przyczyniać się do zatruwania środowiska np. poprzez nieprawidłową pracę silnika lub układu wydechowego.
AKCJA "SMOG" 2019. CO SPRAWDZA POLICJANT?
- Pracę układu wydechowego
- Pracę silnika
- Pracę układu kierowniczego i hamulcowego
- Czy istnieją wycieki paliwa, oleju i płynu chłodzącego
- Prawidłowe oświetlenie
Co grozi kierowcy, jeśli kontrola policji wykaże nieprawidłowości? Mundurowi będą zmuszeni do zatrzymania dowodu rejestracyjnego pojazdu. Ponadto mogą na nas nałożyć mandat w wysokości do 500 złotych. Dodatkowo takim autem nie będziemy mogli wybrać się w dalszą podróż, więc dochodzą koszty odholowania samochodu lub skorzystania z usług lawety.
Akcja policyjna "Smog" trwała do 9 października, ale wzmożone kontrole trwają nadal!
Policyjna grupa "SPEED" wyrusza na drogi Kujaw i Pomorza
