Mateusz Grzybek wzmocnił Zagłębie Lubin
Mateusz Grzybek przyszedł na świat 30 marca 1996 roku w Tychach. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Chrzcicielu Tychy, skąd trafił do GKS-u Tychy. Tam doczekał się debiutu w pierwszej drużynie, gdzie łącznie aż 144 spotkania. Latem 2019 roku zdecydował się na przenosiny do Bruk-Bet Termalici Nieciecza. Podczas trzyletniego pobytu w ekipie "Słoników" rozegrał 88 meczów, strzelił 8 goli i 10-krotnie asystował, a także zanotował swoje premierowe spotkanie na poziomie PKO Ekstraklasy. Przed startem bieżącego sezonu 2022/2023, prawy obrońca został zaprezentowany jako gracz Radomiaka Radom.
Mateusz Grzybek ma za sobą udaną rundę jesienną, podczas której był podstawowym graczem drużyny z Radomia. Rozegrał 16 meczów ligowych, które okrasił dwoma golami i jedną asystą. Dołożył do tego jeden występ i asystę w Fortuna Pucharze Polski. Na wiosnę zobaczymy go już w miedziowych barwach, bo po osiągnięciu porozumienia pomiędzy klubami parafował umowę ważną do zakończenia sezonu 2025/2026. Co ciekawe finalizacja transferu miała miejsce już w Turcji, gdzie oba zespoły przygotowują się do rundy rewanżowej. Grzybek wsiadł na pokład samolotu jako piłkarz Radomiaka, ale wróci już jako gracz Zagłębia.
- Dołącza do nas zawodnik doskonale znający warunki ekstraklasy. Szukaliśmy piłkarza na prawą obronę i cieszę się, że wybór padł właśnie na Mateusza. Jest utalentowany, prezentuje odpowiedni poziom i wpisuje się w wizję naszego zespołu. Mam nadzieję, że po przepracowanym okresie przygotowawczym, będzie silnym punktem KGHM Zagłębia Lubin - powiedział prezes Zagłębia Michał Kielan.
- Moje odczucia są w pełni pozytywne. Cieszę się, że dołączyłem do zespołu i już jestem po pierwszej jednostce treningowej z chłopakami. Przyszedłem w określonym celu. Mam nadzieję, że nikogo nie zawiodę i swoją grą będę dawał dużo radości zarówno kibicom, jak i drużynie. Musimy dobrze przepracować okres przygotowawczy i rozpoczniemy walkę już od pierwszego meczu - powiedział sam Grzybek.
To pierwsze, ale z pewnością nie ostatnie zimowe wzmocnienie walczącego o utrzymanie Zagłębia Lubin. Grzybek będzie rywalizował o miejsce w składzie przede wszystkim z Kacprem Chodyną i Bartłomiejem Kłudką, choć jesienią często na tej pozycji grał także nominalny stoper — Bartosz Kopacz. Grzybek z powodzeniem może grać także na prawym skrzydle, a w karierze zdarzały mu się także występy na lewej stronie.
