Śledztwo ws. zakupu środków ochronnych w czasie pandemii COVID-19
Jak informuje w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Warszawie, rozpoczęło się śledztwo w sprawie „nieprawidłowości w KPRM i Ministerstwie Aktywów Państwowych w dokonywaniu zakupów środków do zwalczania COVID-19”.
„(W sprawie) przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych – Prezesa Rady Ministrów, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, innych pracowników i kierownictwa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Ministerstwa Aktywów Państwowych poprzez wydanie Spółkom Skarbu Państwa polecenia dokonywania zakupu środków ochrony indywidualnej, czym działano na szkodę interesu publicznego Skarbu Państwa – Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 oraz Grupy Lotos S.A. w kwocie wielkich rozmiarów, tj. o czyn z art. 231 § 1 kk,” – czytamy w komunikacie.
W czasie pandemii COVID-19 premierem był wówczas Mateusz Morawiecki, a szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.

Śledztwo wobec zarządu Lotosu
To nie koniec. Prokuratura zajmuje się także możliwym niedopełnieniem obowiązków przez członków zarządu grupy Lotos.
„(W sprawie) niedopełnienia obowiązków przez członków Zarządu Grupy LOTOS S.A. poprzez dokonanie zapłaty ustalonym kontrahentom za środki ochrony indywidualnej niespełniających wymaganych norm i nie dochodzenie uprawnień z nienależytego wykonania umowy, co doprowadziło do wyrządzenia Grupie LOTOS S.A. szkody majątkowej wielkich rozmiarów, tj. o czyn z art. 296 § 1 kk” – poinformowała prokuratura.
Nieprawidłowości w ARM?
Trzecia część śledztwa dotyczy możliwego przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez pracowników Agencji Rezerw Materiałowych, obecnie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
„(W sprawie) przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych – pracowników Agencji Rezerw Materiałowych w związku z wydaniem podmiotom leczniczym środków ochrony indywidualnej niespełniających wymaganych norm czym sprowadzono niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej, działając tym na szkodę interesu publicznego oraz prywatnego, tj. o czyn z art. 231 § 1 kk w zw. z art. 165 § 1 pkt 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk” – czytamy.
Prokuratura podkreśla, że śledztwo wszczęto w oparciu o zawiadomienie, które złożyła Najwyższa Izba Kontroli, a konkretnie jej delegatura w Białymstoku.