Lekarzom nie udało się uratować życia 4-leniej Wiktorii G., która od miesiąca przebywała na oddziale legnickiego szpitala. Dziecko trafiło tam z raną ciętą gardła, zadaną przez jej matkę. Mimo wysiłków lekarzy, dziecko zmarło w piątek, 29 czerwca. Na poniedziałek, 2 lipca zaplanowana była sekcja zwłok.
Dramat rozegrał się 26 maja (w Dniu Matki), w bloku na os. Śródmieście w Głogowie. W lokalu należącym do rodziny Katarzyny G., do której przyjechała z Pabianic z córką w odwiedziny. Podczas kąpieli kobieta najpierw podtapiała córeczkę, a potem podcięła jej nożem gardło, po czym wyszła z łazienki. Pomocy dziecku udzielili domownicy, którzy wezwali pogotowie ratunkowe.
34-latka została zatrzymana, i aresztowana na trzy miesiące. Grozi jej od 8 lat pozbawienia wolności nawet do dożywocia.
W sprawie toczy się wciąż śledztwo i nie jest wykluczone, że śmierć dziewczynki będzie mieć wpływ na ostateczne zarzuty wobec matki.