Reprezentacja Polski pokonała Albanię 1:0 (0:0) w meczu eliminacji mistrzostw świata. Spotkanie zostało wstrzymane na kilkanaście minut z powodu skandalicznego zachowania kibiców gospodarzy. – Podczas lunchu powiedziałem, że to starcie będzie choć raz przerwane. Wykrakałem to. Zejście z boiska nie byłą naszą decyzją. Tak postanowił sędzia – zdradził Jakub Kwiatkowski. Rzecznik PZPN opowiedział także o... szczęśliwej monecie, którą przed pierwszym gwizdkiem znalazł na murawie.
W czasie zamieszania na trybunach rzecznik PZPN otrzymał od spikera mikrofon, by wystosować apel do polskich kibiców, zgromadzonych za jedną z bramek: - Drodzy kibice, prowadzimy 1:0. Nie dajcie się sprowokować, dowieziemy ten wynik. Potrzebujemy was! Nie dajcie się sprowokować - prosił Kwiatkowski.
