Fernando Santos zwolniony! Portugalczyk się cieszy?
Fernando Santos został zwolniony z funkcji trenera reprezentacji Polski. Decyzja nie jest niespodzianką, gdyż kadencja Portugalczyka okazała się pomyłką. 68-latek zupełnie nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Biało-Czerwoni są obecnie na 4. miejscu w tabeli grupy E eliminacji Euro 2024. Mamy bardzo małe szanse na awans bezpośredni. Uratować nas mogą baraże.
Cezary Kulesza wierzył, że w styczniu zatrudnia osobę niezwykle doświadczoną i z doskonałym warsztatem trenerskim. Santos na pierwszej konferencji mówił, że czuje się Polakiem i będzie mieszkał w Polsce. Niestety Portugalczyk nie był tak zaangażowany w śledzenie krajowego futbolu jak obiecywał.
- To dla nas zaszczyt, bo mówimy o wielkim kraju. Polska jest wielkim krajem o niezwykle bogatej historii i kulturze. Od dzisiaj jestem Polakiem, jestem jednym z was. Będziemy robić wszystko, aby zapewnić Polakom dużo radości - powiedział Santos na pierwszej konferencji prasowej.
Portal sportowy Maisfutebol poinformował, że Fernando Santos wcale nie rozpacza z powodu zwolnienia przez Cezarego Kuleszę. Portugalczyk miał być zaskoczony, jaki bałagan dezorganizacyjny panuje w Polskim Związku Piłki Nożnej. W tej kwestii trzeba zgodzić się z doświadczonym trenerem. Od pierwszych konferencji 68-latek był pytany o "aferę premiową", Mirosława Stasiaka czy wywiad Roberta Lewandowskiego.
- Jak ustaliło Maisfutebol, sam portugalski trener także jest zadowolony z tej decyzji, ponieważ rozczarował go poziom dezorganizacji, jaki zastał w polskiej federacji - czytamy w portugalskim serwisie. (tłumaczenie: Anna Olchówka)
Według doniesień medialnych nowym selekcjonerem zostanie "MP". To inicjały Marka Papszuna lub... Michała Probierza. To między nimi ma stoczyć się "walka" o posadę trenera kadry narodowej.
REPREZENTACJA w GOL24
Najgorsi trenerzy reprezentacji Polski w XXI wieku. Fernando...
