MEGA MAGA: jak hasający Trump rozhuśtuje świat

Adam Buła
US President Donald Trump EPA/YURI GRIPAS / POOL
US President Donald Trump EPA/YURI GRIPAS / POOL YURI GRIPAS / POOL
Podejmę się próby napisania o prezydencie USA na poważnie. Kłopot z tym jest w tym, że akurat po dekadzie, w której liberalne elity robiły z Donalda „groźnego głupka”, Trump wrócił, robiąc głupków z tych elit i ich wyborczych kalkulacji. No więc zaczęto go traktować śmiertelnie poważnie, dokładnie wtedy, gdy przez pierwsze dwa tygodnie prezydent pokazał: nic z tego. Tak na poważnie to nigdy nie będziecie wiedzieć, co akurat jest serio grane.

O transakcyjnym podejściu do polityki prezydenta USA i jego taktyce negocjacyjnej, polegającej na startowaniu z szokująco wysokich pozycji, powinien słyszeć już każdy. Zabawa polega więc na próbie ogarnięcia, kiedy Trump blefuje i po co? Bo czekają nas 4 lata politycznego pokera. W niemal każdej rozgrywce można dość dokładnie oszacować, jakie prezydent ma karty w ręce. Tylko że to niczego nie gwarantuje, bo Trump z kolei wie, kto i jak umie liczyć.

Możemy zrobić sobie takie ćwiczenie. Tylko jeszcze dwa słowa o ruchu MAGA – grupującego zwolenników trumpowskiej wizji świata pod akronimem z hasła jego kampanii: Make America Great Again. Zdecydowanie wypada się z tą wizją Ameryki i świata w wolnej chwili zaznajomić. Zwłaszcza gdy jest już jasne, że MAGA zainwestuje w jeszcze nieistniejący ale już możliwy ruch MEGA, gdzie pod „A” podkłada się nieszczęsną „E”uropę.

Dlatego bawiący się w wicebożka Elon Musk zagrzewa do boju europejskie, prawicowo-faszyzujące frakcje i frakcyjki, bo im większe u nas będzie zamieszanie, tym łatwiejsze z nami będą negocjacje handlowe, o samej obronie interesów big-techów przed regulacyjnymi zakusami Unii już nawet nie wspominając.

Na dziś wystarczy nam pamiętać, że MAGA to plan umocnienia Ameryki przez wzięcie za twarz z pozycji jej – jeszcze istniejącej – siły wszystkich innych, na czele z sojusznikami, a MEGA to amerykańska 5 kolumna w Europie. A i tak zawsze chodzi o to, że USA tracą status supermocarstwa, bo ich przewaga nad Chinami dramatycznie topnieje.

Został nam jeszcze jeden klocek do ustawienia, bo wszystko dzieje się w genialnie rozpoznanej i wygranej przez Trumpa epoce social mediowej postpolityczności. Brzmi groźnie, ale sprowadza się do tego, że staromodne pojęcie politycznej sprawczości, budowanej z kompromisów między sprzecznymi interesami, zostało sprowadzone do sprawnych wrzutek w Social Mediach, tak radykalnie uproszczonych, że białe (Trump) zawsze walczy/wygrywa z czarnym (wszyscy inni akurat na drodze Trumpa) za pomocą jednego zdania, które da się zapamiętać nawet z IQ grubo poniżej setki.

Prosty przykład z poranka (6.02). Czytam tytuł: „Koniec transpłciowych sportowców w kobiecych imprezach”. W rzeczywistości: prezydent Trump obciął federalne fundusze dla „amerykańskich instytucji edukacyjnych, dopuszczających udział biologicznych mężczyzn w kobiecych zawodach sportowych”. Czyli pohasał sobie akurat tyle, ile u nas minister Nitras naskoczył prezesowi PKOl Piesiewiczowi.

To nie znaczy, że zadekretowany przez MAGA powrót do rzeczywistości dwóch płci nie będzie się dokonywał. Znaczy tyle, że będzie z tym szło mniej więcej tak, jak u nas z rozliczaniem PiS. Przykład: po pierwszej kadencji Trump wie, że nie zrobi rewolucji bez rozbicia deep state, czyli dwumilionowej armii federalnych urzędników i stojących na jej czele elit. Więc MAGA opracowała plan wymiany tych elit na nowe, które nie będą hamowały pomysłów na rządzenie krajem.

Brzmi znajomo? Różnica jest taka, że PiS-owska „nowa elita” zmieniłaby kraj, ale najpierw na kraju musiała się dorobić. A Trump obiecuje sporą kasę urzędnikom, jeśli szybko zwolnią miejsce (pieniądze z góry za 8 miesięcy albo ryzyko zwolnienia bez odpraw). No i okazało się, że niewielu to ruszyło. Pojawiło się więc też drugie rozporządzenie, ułatwiające zwalnianie federalnych. Dokładnie ok. 50 tysięcy z nich. Na – przypomnę – 2 mln. A i tak sprawa najpierw utknie w sądzie. Ale oczywiście tytuły już brzmią: „Trump miażdży deep state”…

W sumie to zapowiadałem ćwiczenie z rzeczywistości na twardych danych. Tylko czy ja aby was nie znudzę, dowodząc, że 25 proc. cła dla Kanady i Meksyku (decyzja Trumpa z piątku, 31.01) to negocjacyjna ściema (cła zawieszone na miesiąc już w poniedziałek) za to kluczowa rozgrywka z Chinami (10 proc. cła) nabiera rumieńców, bo Chiny się postawiły.

I to dlatego newsem tygodnia jest, że Trump jeszcze nie przełknął Grenlandii, a już chce połknąć Strefę Gazy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pol
7 lutego, 11:36, R:

Zejdźmy na ziemię do naszego obozu i popatrzmy jaki mamy piękny "zamach stanu" o którym nie piszemy bo nie wolno.

7 lutego, 11:40, Adam Buła:

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska...

Pisać jak widać wolno, tylko musi być o czym

7 lutego, 13:13, Pol:

Widać pan nie masz kasując moje komentarze......:-) bo pisać bzdury panie Buła to i bułka potrafi.

7 lutego, 19:42, Adam Buła:

nikt szanownemu niczego nie kasuje, przynajmniej tutaj. pozdrawiam

Trzeba by się bardziej zainteresować, ale za odwagę pełen szacun. Masz Pan więcej rozumu jak cały ten szmatławiec razem wzięty i wszystkie kluski świata. Zapraszam do światłości. :-) i pozdrawiam.

A
Adam Buła
7 lutego, 11:36, R:

Zejdźmy na ziemię do naszego obozu i popatrzmy jaki mamy piękny "zamach stanu" o którym nie piszemy bo nie wolno.

7 lutego, 11:40, Adam Buła:

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska...

Pisać jak widać wolno, tylko musi być o czym

7 lutego, 13:13, Pol:

Widać pan nie masz kasując moje komentarze......:-) bo pisać bzdury panie Buła to i bułka potrafi.

nikt szanownemu niczego nie kasuje, przynajmniej tutaj. pozdrawiam

N
Nickey
piSS już nakradł swoje teraz tylko trzeba ich za to powsadzać do ZK a trampek też powinien zaznać surowego prawa zamiast wprowadzać ideologię chrześcijańską
P
Pol
7 lutego, 11:36, R:

Zejdźmy na ziemię do naszego obozu i popatrzmy jaki mamy piękny "zamach stanu" o którym nie piszemy bo nie wolno.

7 lutego, 11:40, Adam Buła:

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska...

Pisać jak widać wolno, tylko musi być o czym

Widać pan nie masz kasując moje komentarze......:-) bo pisać bzdury panie Buła to i bułka potrafi.

R
R
7 lutego, 11:36, R:

Zejdźmy na ziemię do naszego obozu i popatrzmy jaki mamy piękny "zamach stanu" o którym nie piszemy bo nie wolno.

7 lutego, 11:40, Adam Buła:

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska...

Pisać jak widać wolno, tylko musi być o czym

Sarkazm niskich lotów i zabawny dla wesołego tuska.

E
Ehh
7 lutego, 11:36, R:

Zejdźmy na ziemię do naszego obozu i popatrzmy jaki mamy piękny "zamach stanu" o którym nie piszemy bo nie wolno.

7 lutego, 11:40, Adam Buła:

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska...

Pisać jak widać wolno, tylko musi być o czym

Nie wolno,a jak dopuszczą to ustawka, żeby ci do teczki włożyć akta.Cale media a szczególnie nośniki (częstotliwość przekazu i dystrybucji) kontrolowane.

E
Ehh
7 lutego, 11:36, R:

Zejdźmy na ziemię do naszego obozu i popatrzmy jaki mamy piękny "zamach stanu" o którym nie piszemy bo nie wolno.

Bo to są media Jeruzalem post 2 wersja dla, polskiego goym cattle.Kazde stado ma szyte media na potrzeby danego stada.

A
Adam Buła
7 lutego, 11:36, R:

Zejdźmy na ziemię do naszego obozu i popatrzmy jaki mamy piękny "zamach stanu" o którym nie piszemy bo nie wolno.

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska

Mamy straszny zamach stanu strasznego Tuska...

Pisać jak widać wolno, tylko musi być o czym

R
R
Zejdźmy na ziemię do naszego obozu i popatrzmy jaki mamy piękny "zamach stanu" o którym nie piszemy bo nie wolno.
E
Ehh
Niechcący znów dopuściliscie komentarze,to wam napisze.Swiat powinien zagrać z tym iTiota,bo to jedna z niewielu szans, kiedy można jak w judo wykorzystać siłę i potencjał przeciwnika, który myśli, że jest silny i potężny i może robić co chce i z kim chce.Na pierwszy ogień powinni Palestyńczycy, którzy od pokoleń walczą z okupantem.Powinni przystać na propozycje i wyprowadzić sie w bezpieczne miejsce.A później można już spokojniej przeprowadzić operację antyterrorystyczna na którą cały świat czeka i ... zasadzić grzyba.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl