
Meghan Markle wystartuje w wyborach prezydenckich?
Ostatnimi czasy Meghan Markle i książę Harry nie mają najlepszej passy. Coraz więcej plotek dotyczy kryzysu w ich małżeństwie, a do tego źle wygląda ich sytuacja biznesowa. Zaczęło się od głośnego zerwania umowy przez Spotify, później pojawiły się problemy z Nefliksem, które sprawiają, że Harry planuje wyjechać samotnie do Afryki, by nagrać program dokumentalny, a w dodatku książę rozważa powrót do rodziny królewskiej i do Londynu, by zadbać o sytuację finansową swoich dzieci.
Meghan Markle ma coraz mniejsze poparcie i nie jest uznawana w świecie hollywoodzkim, ale zdaje się, że pojawiło się światełko w tunelu i dotyczy ono zupełnie innej branży.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez "Daily Mail", księżna Sussex ma zyskiwać popularność w świecie polityki, a konkretnie siostra Joe Bidena - prezydenta Stanów Zjednoczonych - Valerie miała poprzeć ją jako kobietę, która mogłaby stanąć na czele Białego Domu.
Wyborcy popierają Meghan
Wybory prezydenckie w USA odbędą się w 2024 roku. Chociaż Meghan Markle nigdy nie kandydowała, to jest podobno szansa, że jej start mógłby się zakończyć sukcesem - tak przynajmniej wskazuje jedna z ankiet.
Pośród wyborców Demokratów - z ramienia których miałaby startować - przeprowadzono jakiś czas temu badanie, by wskazać, na jaką kobietę oddaliby swój głos.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
W ankiecie najlepsza okazała się Meghan, będąc bardzo blisko obecnej wiceprezydent - Kamali Harris, a także znacząco wyprzedzając Hillary Clinton.
Amerykańscy eksperci od sondaży zwracają jednak uwagę, że obecność Meghan w zestawieniu jest świadectwem "Faktu, że wybory, jakie mają Demokraci, nie są wspaniałe".
Portal sugeruje również, iż ostatnia odmowa Joe Bidena zabrania Harry'ego i Meghan jego Air Force One po pogrzebie królowej wskazuje, że prezydent nie jest fanem aktorki.
źródło: Daily Mail
lena