Messi na swojej pierwszej konferencji po przejściu do Interu Miami: „Czuję się tutaj komfortowo. Cieszę się, że tu jestem”

Jacek Kmiecik
USA TODAY Sports/Reuters
Argentyński atakujący Interu Miami, Lionel Messi, przyznał, że zaaklimatyzował się już w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej i czuje się na Florydzie komfortowo, co potwierdziła stacja CBS News.

– Zawsze miałem na uwadze opcję amerykańską. Na początku było trochę trudno się przystosować ze względu na upał i wszystko inne, ale teraz czuję się komfortowo. Cieszę się, że tu jestem, chciałem tego i dlatego jest mi łatwiej. Przyjazd tutaj był decyzją rodziny. Zgodziliśmy się z żoną i dziećmi. Kochamy to miasto i podoba nam się postawa fanów. Ułatwili nam to. Od samego początku zostaliśmy przyjęci z miłością i intymnością

– powiedział Messi.

Messi wybrał USA kosztem Arabii Saudyjskiej

36-letni Argentyńczyk zmienił klub tego lata. Po dwóch sezonach spędzonych w Paris Saint-Germain postanowił podbić amerykańską ligę zawodową Major League Soccer (MLS). Podpisał kontrakt z Interem Miami i zadebiutował w klubie, strzelając gola z rzutu wolnego w pierwszym meczu. Przed przeprowadzką do klubu z Florydy media wysłały Messiego do Arabii Saudyjskiej, gdzie byli gotowi zaoferować znacznie wyższą pensję.

– Przyjechałem tutaj (do USA) z wielką radością, a fakt, że dotarliśmy do finału, był dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Nasz zespół od pierwszego dnia uznał, że będzie to dobra okazja do podjęcia nowych wyzwań. Musieliśmy konkurować z bardzo silnymi meksykańskimi klubami. Mierzymy wysoko

– oświadczył Messi przed piątkowym finałem Leagues Cup z Nashville.

Messi bardziej ceni Puchar Świata od Złotej Piłki

W debiucie w Interze Miami Messi strzelił gola w doliczonym czasie gry i zapewnił zespołowi zwycięstwo nad Cruz Azul. W sześciu meczach w barwach „Flemingów” Lionel zdobył już 9 bramek.

Leo na swojej pierwszej konferencji od przeprowadzki do klubu MLS stwierdził także, że nie uważa Złotej Piłki „France Football” dla najlepszego piłkarza na świecie za najcenniejszą nagrodę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

– Nigdy nie przywiązywałem wagi do Złotej Piłki. Po zdobyciu mistrzostw świata znacznie mniej myślę o tej nagrodzie. Najważniejsza jest dla mnie praca zespołowa. Miałem szczęście, że wygrałem wszystko w mojej karierze

– oznajmił zawodnik, który siedem razy otrzymał Złotą Piłkę.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stefan
jednak Messi ma dużo więcej klasy niż żelek CR7. Ciekawe też czy Anna już policzyła kasę i czy RL9 szykuje się już do wyjazdu do Arabii Saudyjskiej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl