Messiemu włączyła się fantazja
Na początku wszystko szło zgodnie z klasyką: taniec do muzyki latynoamerykańskiej, szampan i piwo. Ale kiedy zawodnicy trochę się rozkręcili, włączyła się im fantazja. Potem zaczęła się zabawa na całego. Część piłkarzy postanowiła wskoczyć z rozbiegu na główkę do... kosza na śmieci.
Messi wspiął się na stół i zaczął tańczyć z Pucharem Świata.

Następnie zszedł i zrobił to samo z czekiem na 10 milionów dolarów za wygranie mistrzostwa świata 2022 (od Południowoamerykańskiej Federacji Piłkarskiej – CONMEBOL do podziału na drużynę „Albicelestes”).

Minuta ciszy ku czci Mbappe
Podczas uroczystości Argentyńczycy nie zapomnieli również o przegranych. Bramkarz Emiliano Martinez ogłosił minutę ciszy ku czci francuskiego skrzydłowego Kyliana Mbappe.

Następnie „Albicelestes” urządzili taniec zwycięstwa. Oczywiście w znanym na całym świecie wężyku.
Rodrigo de Paul okazał się najodważniejszy. Pomocnik Atletico Madryt wygłosił płomienne przemówienie przed kamerą, zwracając się do hejterów:
– Ci, którzy krytykowali naszą drużynę i wątpili w nas, niech ustawią się w szeregu: możecie dać mi nieźle w du...

Wydaje się, że takiej radości dawno nie widzieliśmy! Chociaż dla ścisłości – 13 lat temu.
Pijany Messi rozbawił całą drużynę
Tyle minęło od czasu, kiedy FC Barcelona sięgnęła po potrójną koronę: legendarna drużyna Josepa Guardioli wygrała Ligę Mistrzów, Puchar Króla i LaLigę, a podczas świętowania mistrzostwa Messi strasznie się upił, czym rozbawił całą drużynę.
Poważnie, nigdy wcześniej nie widzieliście Leo w takim stanie. Możecie być tego pewnie, dzięki temu legendarnemu wideo:
Jeśli nie bardzo chcecie oglądać filmik, oto krótka chronologia wydarzeń.
Messi o mały włos nie wypadł z piętrusa
Wideo zaczyna się od pomocy Messiemu w opuszczeniu autobusu, aby z niego nie spadł. Wówczas Leo podbiega do faceta z wielkim lizakiem i zaczyna go dręczyć – cały czas ma na sobie zabawną czapkę. Potem Messi schodzi z piętrusa i radośnie podskakuje z partnerami, bierze mikrofon i krzyczy:
– W przyszłym roku będziemy kontynuować to, co zaczęliśmy! Znów wygramy wszystko! I znowu będziemy świętować tak hucznie! Dziękuję Wam bardzo za wszystko! Niech żyje Barca! Niech żyje Katalonia!
Straszny ból głowy Leo po przebudzeniu
Podczas przemówienia partnerzy Leo nawet nie próbowali ukryć śmiechu i zaskoczenia – w końcu Argentyńczyka w takim stanie chyba jeszcze nie widzieli.
Messi nie mówił o tym, co stało się dalej – poza kamerą. Ale rano musiał obudzić się ze strasznym bólem głowy z powodu tak burzliwej uroczystości.
