Ponad 900 kg narkotyków ukrytych było w maszynach przemysłowych sprowadzonych ze Stanów Zjednoczonych do Sydney. Zapakowane w 9 mln paczek narkotyki miały według policji zostać rozprowadzone na wschodnim wybrzeżu Australii.
Czym jest „piggybacking”
Policja australijska o przemycie dowiedziała się od kolegów z USA. Amerykański Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego zainteresował się częstym zakupem maszyn cyfrowych w USA przez niewielki sklep meblowy w Sydney. Okazało się, że był to przemyt metodą „piggybacking”, która polega na korzystaniu z sieci dystrybucji firm, które mają już udokumentowaną historią importu.
Detektyw Peter Fogarty z australijskiej policji federalnej powiedział, że aresztowanie przemytnika z Zimbabwe będzie miało znaczący wpływ na handel narkotykami w Nowej Południowej Walii.
- Metamfetamina jest drugim najczęściej zażywanym narkotykiem w Australii, a jej wpływ można odczuć w całej społeczności, w naszych domach i szpitalach - powiedział Fogarty.
źr. PAP
