Miasta-widma w widmie pandemii: tak opustoszały miejsca zawsze pełne turystów

Julia Karasiewicz
Pandemia koronawirusa objęła cały świat - od Wuhan aż po Nowy Jork. Wiosną 2020 ograniczenia w przemieszczaniu się wprowadziły państwa takie jak Włochy, Polska, Francja, Niemcy czy Wielka Brytania. W wielu miejscach zalecono pozostanie w domach, czego efekt był niespotykany - najbardziej gwarne, zawsze pełne turystów lokalizacje świeciły pustkami. Plac Św. Piotra razem z Bazyliką Watykańską został dodatkowo ogrodzony barierkami. Jak to wyglądało - i wciąż wygląda? Zobaczcie sami. Użyjcie suwaka by porównać zdjęcia z tymi zrobionymi przed pandemią.

Miasta pozostawione gołębiom

Wiosną 2020 w związku z pandemią koronawirusa niektóre kraje zostały zamknięte dla ruchu międzynarodowego - w tym Polska. Rządy wielu państw zaleciły obywatelom izolację, dopuszczając wyjścia z domu jedynie w celu załatwienia najpilniejszych spraw życia codziennego.

od 16 lat

To, jak zmieniły się niegdyś najbardziej gwarne miasta, mogliśmy oglądać jedynie zdjęciach. Tętniące życiem place i ulice stolic - nie tylko europejskich - w trakcie pandemii opustoszały.

W ulubionych miejscach turystów można było spotkać głównie gołębie. Wielką niespodzianką i przy okazji hitem internetu okazały się delfiny, które miały pojawić się w weneckich kanałach. Ich obecność tłumaczono zmniejszonym ruchem turystycznym i brakiem kursujących tramwajów wodnych, co przyczyniło się do poprawy czystości wody, zachęcając zwierzęta do powrotu w miejskie rejony.

Jak jednak donosi National Geographic, viralowe wideo z delfinami zostało tak naprawdę nakręcone w porcie w Cagliari, mieście znajdującym się na Sardynii. Nie zmienia to faktu, że woda w weneckich kanałach jest w istocie najczystsza od lat. Choć nie widać w niej delfinów, można zaobserwować drobne ławice ryb.

Niespotykane fotografie

Fotografie, na których możemy oglądać opustoszałe miasta, są jedyne w swoim rodzaju. W miejscu tętniących życiem ulic i placów pojawiają się zamknięte kawiarnie, puste sklepy i drogi bez samochodów. Niestety świat wciąż nie wrócił do normy, zaś rosnąca gwałtownie liczba chorych nie wróży nic dobrego w najbliższym czasie.

Nowy Jork: Times Square
Nowy Jork: Times Square



Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Nie są takie puste. O ile w zeszłym miesiącu w Polsce zmniejszył się w miastach samochodowy ruch, bo większość ludzi po obowiązku wypracowania kasy na majątki biznesmenów siedziało w domu to na ulicach można było zauważyć sporo nowiutkich wypasionych fur z "przedsiębiorcami " których nie stać było na przestój swojego biznesu i wyciągali swoje łapska po kasę proletariatu by nie musieć płacić podatków pensji składek. Za to kupili sobie mustangi, porszaki, jaguary i inne majbachy. Jeżdzili sobie w te i we wte bo niedość że benzyna staniała to jak który kupił bentleja na kredyt to prawie nie musi płacić odsetek bo państwowy narodowy bank obniżył im stopy procentowe by się nie wykosztowali. A co tam. Suweren bez piśnięcia oddał kluczykom 30 lat temu cały majątek PRLu należący do niego to i teraz też odpracuje darowizny dla bandziorów - biznesmenów i dotacyjnych rolników i jeszcze posegreguje za nich śmieci.

G
Gość

Ale gdzie Bydgoszcz?

Oj, zapomniałem. Bydgoszcz to nie miasto, to stan umysłu.

G
GdzieWesele.pl

W tych obrazach jest coś niepokojącego...

Wróć na i.pl Portal i.pl