Michał Probierz oburzył się na pytanie dotyczące zmiany ustawienia. Nie przejdzie na czwórkę obrońców

Jakub Jabłoński
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz na konferencji prasowej odniósł się do ewentualnej zmiany ustawienia z trójki na czwórkę obrońców. Przyznał, że nie ma takich planów i obruszony na pytanie dziennikarza stanowczo zaprzeczył. - "Trudno żebym zmieniał ustawienie. To jest bardzo istotne, jeżeli chcemy grać ofensywnie, agresywnie i wysoko do przeciwnika" - tłumaczył w odpowiedzi na kolejne pytanie. Wcześniej odpowiadał zasiadający obok niego Kacper Urbański.

Spis treści

Kacper Urbański i Michał Probierz na konferencji prasowej przed Portugalią

Konferencję prasową rozpoczęliśmy od pytań do Kacpra Urbańskiego. Przede wszystkim dziennikarze zapytali się 20-letniego pomocnika włoskiej Bolonii o sytuację klubową oraz jego nastawienie na Portugalię. Nie zabrakło również pytania o to czy czuje się już liderem tej reprezentacji.

- Jeżeli chodzi o moje doświadczenie w reprezentacji - po dziewięciu meczach czuje się bardzo dobrze. Chłopaki mnie znakomicie przyjęli. Czuje się liderem? Każdy z nas jest liderem, staramy się nie wychodzić ponad grupę. Chcemy tworzyć jedność w drużynie - rozpoczął na czwartkowej konferencji Kacper Urbański.

- Znamy bardzo dobrze Portugalczyków. Graliśmy z nimi w Warszawie, wiemy jaką mają jakość. Nie ma czegoś takiego, jak stwierdzenie, żeby zagrać mądrze. Chcemy po prostu zagrać swój mecz, to co przygotowaliśmy. Analizowaliśmy i wiemy co chcemy pokazać w jutrzejszym meczu - kontynuował pomocnik Bolonii.

Michał Probierz oburzył się na pytanie dotyczące zmiany ustawienia. Nie przejdzie na czwórkę obrońców
Maciej Rogowski

- Każdy mecz to challenge, szczególnie na poziomie reprezentacyjnym. Wiadomo, że Portugalia jest jedną z najsilniejszych reprezentacji, ale do każdego meczu podchodzi tak samo. Z każdą drużyną chcemy wygrać i na pewno nie będziemy się bać - zadeklarował Urbański przed meczem 5. kolejki Ligi Narodów z Portugalią.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Probierz rozpoczął konferencję od życzeń szybkiego powrotu do zdrowia

- Chciałbym życzyć zdrowia Panu Jackowi, operatorowi TVP, który nie doleciał tutaj, bo zasłabł na lotnisku. Służby go odratowały, tak że w imieniu sztabu życzę dużo zdrowia - rozpoczął selekcjoner, Michał Probierz.

- Wyjechało dwóch zawodników. Mike (Ameyaw - red.) miał dodatkowe badania, okazało się, że musi pauzować. Przemek (Frankowski - red.) też około dziesięciu dni będzie pauzować. Jak to niektórzy mówili: po co Probierz powołuje tylu zawodników? Właśnie po to, bo w listopadzie zawsze było dużo urazów w reprezentacjach. Jesteśmy zabezpieczeni na dzień dzisiejszy. Na pewno zobaczymy po meczu, bo mamy grupę zawodników zagrożonych kartkami i wtedy podejmiemy decyzję o dowołaniu kogoś, jeśli by trzeba było - tłumaczył Probierz na konferencji prasową sytuację kadrową.

- Jest to naturalna kolej rzeczy, że bierzemy młodych zawodników. Wszystkie reprezentację, które znam to tak robią - mówił Probierz o powołaniu 20-letniego Antoniego Kozubala oraz Michała Gurgula. - To są zawodnicy, którzy potrafią grać i są przyszłością naszej reprezentacji. Tutaj zrobią wszystko, by się dostać do kadry meczowej, a potem do grania czy do składu - wyjaśnił.

Michał Probierz oburzył się na pytanie dotyczące zmiany ustawienia. Nie przejdzie na czwórkę obrońców
Maciej Rogowski

- Zawsze będą spekulację. Jeżeli jest ktoś na boisku to ma możliwości bardzo duże i Piotrek (Zieliński - red.) jest fenomenalnym zawodnikiem, który może grać na wielu pozycjach. Jest mu o tyle łatwiej, bo w klubie (Interze Mediolan - red.) gra na podobnej pozycji. Zrobimy wszystko, by go wykorzystać jak najlepiej - zapewniał.

Probierz przejdzie na czwórkę obrońców? Stanowcza odpowiedź

Jeden z dziennikarzy swoje pytanie do selekcjonera rozpoczął od słów "Panie Trenerze... Zbigniew Boniek..." chcąc zadać podobne pytanie do byłego prezesa PZPN, który zwrócił uwagę na grę defensywną. Chodziło o grę z czwórką obrońców. Redaktor dokończył swoje pytanie, a selekcjoner wypalił: "Już odpowiedziałem w wielu wywiadach, jak Pan czytał: NIE" - krótka odpowiedź.

- Trudno żebym zmieniał ustawienie. To jest bardzo istotne, jeżeli chcemy grać ofensywnie, agresywnie i wysoko do przeciwnika. Coś kosztem czegoś. Zawsze tak jest. Trzeba pamiętać, że gramy z topowymi zespołami na świecie. One wykorzystują każdy nasz błąd. W klubach wielu zawodników się rozwija grając w tym ustawieniu. Chodzi o to, by wyeliminować błędy indywidualne - tłumaczył.

- Apeluje do tych młodych piłkarzy, aby rozsądnie wybierali kluby i przemyśleli zanim wyjadą. Bo to najbardziej dla nich jest istotne, by regularnie grali - zakończył apelem do młodych piłkarzy. Zapewne w nawiązaniu do sytuacji Jakuba Modera czy Jakuba Kiwiora odpowiednio w angielskim Brighton oraz Arsenalu.

Relacja (tekstowa) LIVE w GOL24 15 listopada w piątek od godziny 20:45 - zapraszamy!

Oprawa meczu Jagiellonia - Molde

Baba Jaga na oprawie meczu Jagiellonia - Molde. Sędzia przer...

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Grzegorz
MADE IN Poland
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl