Michał Skóraś z dwiema asystami w Lidze Konferencji
Polak mecz w Stambule rozpoczął na ławce rezerwowych. Jednak jego koledzy świetnie poczynali sobie od pierwszych minut i schodzili na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem. Na drugą połowę trener belgijskiego zespołu zdecydował się wprowadzić dwójkę rezerwowych, a jednym z nich był Michał Skóraś. Były pomocnik Lecha Poznań już w 50. minucie meczu zaliczył asystę do Nigeryjczyka Raphaela Onyediki, a na tablicy świetlnej widniało już 4:0 dla Club Brugge.
Dwadzieścia minut później uczestnik mundialu w Katarze po raz drugi wpisał się do protokołu zagrywając do Andreas Skov Olsen. Club Brugge wygrał to spotkanie aż 5:0 i zapewnił sobie udział w fazie pucharowej. Jednak wciąż nie jest pewien awansu z pierwszego miejsca, który zapewni udział dopiero w 1/8 Ligi Konferencji. Niegdyś bardzo dobry Besiktas, zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z zaledwie jednym punktem.
Michał Skóraś przypomina się kibicom Club Brugge
To dopiero drugi mecz Michała Skórasia, w którym notuje "liczby" od transferu z Poznania. Jeszcze latem 23-latem zdobył bramkę w kwalifikacjach Ligi Konferencji, ale na krajowym podwórku trener nie chce na niego postawić. Skrzydłowy wchodzi jedynie by zaliczyć kilka minut, ale nie ma czasu, by pokazać swoje umiejętności. Polak częściej gra jedynie w europejskich pucharach. Obu występ w Stambule sprawił, że teraz zacznie grać regularnie w belgijskim klubie.
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
Tak Żyleta świętowała 50. urodziny. Oprawy kibiców Legii War...
