Michał Szpak, gwiazda HARTBEX Rzeszów Carpathia Festival: Do Rzeszowa uciekałem z Jasła na wagary
Beata Terczyńska
Z Michałem Szpakiem spotykamy się dosłownie na kilka minut tuż przed jego występem na HARTBEX Carpathia Festival w Rzeszowie. Opowiada, jakie miłe skojarzenia ma z naszym miastem, czy łatwo mu zaufać innym oraz kto ostatnio skradł jego serce.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
2019-05-21T00:48:54 02:00, Krzysztof Poterixon:
Polski "artysta" który śpiewa po angielsku i te wstawki "oh my godness". Robiony na kiepską kopię niepowtarzalnego Stevena Tylera. Śpiew go męczy, repertuar bardzo kiepski, za to ukłony w stronę muzyków. Zmienić wokalistę na kogoś z własną charyzmą, typu lokalny wschodzący, śpiewający po Polsku wokalista, były wychowanek CSW, Kacper Leśniewski.
2019-05-22T08:27:27 02:00, Eva:
Co z tego że śpiewa po angiesku? Jest XXI a ktoś ma problem z anglojęzycznym repertuarem? Michał ma też utwory po polsku. Śpiew go męczy...większej bzdury nie czytałam:), brzmi fantastycznie na żywo, jako jeden z niewielu na dzisiejszej scenie muzycznej. Wiem co piszę bo koncertów zaliczam ogromną ilość.I do tego ten ruch i spontan oraz świetny kontakt z publiką.
Mamy 21 wiek a po nim 22 wiek i tak dalej aż do końca świata.
G
Gość
PUSTAK
M
M.G.
Bardzo lubię go słuchać, przekonałem się do niego dopiero po wydaniu drugiej płyty (Dreamer). A koncert w Krakowie w Audytorium tylko upewnił mnie że Szpak jako jeden z niewielu brzmi lepiej na żywo niż na płycie. Oby tak dalej, brakuje takich osobowości na naszym rynku muzycznym.
E
Eva
2019-05-21T00:48:54 02:00, Krzysztof Poterixon:
Polski "artysta" który śpiewa po angielsku i te wstawki "oh my godness". Robiony na kiepską kopię niepowtarzalnego Stevena Tylera. Śpiew go męczy, repertuar bardzo kiepski, za to ukłony w stronę muzyków. Zmienić wokalistę na kogoś z własną charyzmą, typu lokalny wschodzący, śpiewający po Polsku wokalista, były wychowanek CSW, Kacper Leśniewski.
Co z tego że śpiewa po angiesku? Jest XXI a ktoś ma problem z anglojęzycznym repertuarem? Michał ma też utwory po polsku. Śpiew go męczy...większej bzdury nie czytałam:), brzmi fantastycznie na żywo, jako jeden z niewielu na dzisiejszej scenie muzycznej. Wiem co piszę bo koncertów zaliczam ogromną ilość.I do tego ten ruch i spontan oraz świetny kontakt z publiką.
K
Krzysztof Poterixon
Polski "artysta" który śpiewa po angielsku i te wstawki "oh my godness". Robiony na kiepską kopię niepowtarzalnego Stevena Tylera. Śpiew go męczy, repertuar bardzo kiepski, za to ukłony w stronę muzyków. Zmienić wokalistę na kogoś z własną charyzmą, typu lokalny wschodzący, śpiewający po Polsku wokalista, były wychowanek CSW, Kacper Leśniewski.
G
Gość
Most interesting young Polish artist, very talented and charismatic with a wonderful voice. He's a real, authentic artist with his own, incomparable style. A pleasure for ears and eyes
G
GOSC
Aj a wrecz odwrotnie,uciekalismy do Jasla na balety!!! piekne czasy motorow WSK!!!!
G
Gość
Z ogromną przyjmnością słucha się Michała Szpaka. A Jego koncerty, to również ogromna przyjemność słuchania i uczestniczenia, w tym wydarzeniu.
G
Gość
Oj nieładnie kochasiu nieładnie wagarowac.
B
Bart
Utalentowany i sympatyczny. Nie pojmuję tego hejtu, który jeszcze ciągle się na niego wylewa na różnych forach...
E
Ewa
2019-05-20T12:05:34 02:00, Arek:
Panie Michale mówienie o wagarach trochę nie wychowawcze ?. Ale dobrze że Rzeszów się Panu dobrze kojarzy powodzenia i dalszych sukcesów
a kto z nas nie chodził :) ważne ze rzadko i ,że jest mądrym człowiekiem .
E
Ewa
Fantastyczny wokalista o niezwykłej skali głosu a przy tym skromny miły człowiek o wielkim sercu .
J
Jan
Super gość z wielkim talentem. Widać że sodowa nie uderzyła mu do głowy. Niech pan tak trzyma
G
Gość
Ma się czym chwalić... .
A
Arek
Panie Michale mówienie o wagarach trochę nie wychowawcze ?. Ale dobrze że Rzeszów się Panu dobrze kojarzy powodzenia i dalszych sukcesów