Miedź Legnica po spadku z PKO BP Ekstraklasy dokonuje prawdziwej rewolucji. Z klubem pożegnało się aż trzynastu piłkarzy (Maxime Dominguez, Dawid Drachal, Levent Gülen, Ángelo Henríquez, Stéfanos Kapíno, Olaf Kobacki, Paweł Lenarcik, Giánnis Massoúras, Szymon Matuszek, Hubert Matynia, Luciano Narsingh, Santiago Naveda, Dimityr Wełkowski), w tym aż ośmiu obcokrajowców.
Właściciel klubu Andrzej Dadełło zapowiedział w jednym z wywiadów po spadku z ligi, że chce przebudować zespół tak, by znów w głównej mierze opierał się na Polakach, a nie piłkarzach z zagranicy. Miedź konsekwentnie wdraża ten plan, czego najlepszym dowodem jest trójka piłkarzy zatrudnionych w ostatnią środę.
Damian Michalik w zakończonym sezonie należał do najskuteczniejszych graczy Fortuna 1 Ligi. W 32 meczach zdobył 10 bramek i dołożył do tego 10 asyst, będąc najlepszym strzelcem rzeszowskiej Stali. Warto dodać, że była to druga z rzędu kampania, w której zanotował dwucyfrową liczbę zarówno goli, jak i asyst. Łącznie wystąpił w 129 spotkaniach na zapleczu PKO BP Ekstraklasy, zdobywając 19 bramek i zaliczając 21 asyst.
Szczebel niżej rozegrał 88 meczów, w których zapisał na swoim koncie 24 trafienia i 20 asyst. W szatni Miedzi dynamiczny skrzydłowy spotka znajome twarze. Z Kamilem Drygasem zna się z okresu wspólnych występów dla Zawiszy Bydgoszcz. Natomiast z Andrzejem Niewulisem dzielił szatnię w Rakowie Częstochowa.
- Mam nadzieję, że z Miedzią bardzo szybko znajdę się w PKO BP Ekstraklasie. Wizja rozwoju klubu i jego cel, którym jest powrót do elity, by zadomowić się w niej na stałe, przekonały mnie do przyjścia do Legnicy - powiedział Damian Michalik po związaniu się umową z Miedzią.
Bartosz Guzdek to 20-letni rosły (190 cm) i silny napastnik, który w sezonie 2021/2022 wywalczył z Widzewem awans do ekstraklasy, strzelając w 30 meczach Fortuna 1 Ligi oraz Fortuna Pucharu Polski 7 goli i notując 2 asysty. Kampanię 2022/23 spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowej Odrze Opole, gdzie łącznie zaliczył 24 występy, strzelił dwie bramki i miał jedno otwierające podanie.
- Bardzo cieszę się z zainteresowania ze strony Miedzi. Chcę pomóc klubowi wrócić do miejsca, w którym powinien być, czyli do ekstraklasy. Zrobię wszystko, żeby w kolejnym sezonie tak się stało - powiedział po podpisaniu 4-letniej umowy z Zielono-Niebiesko-Czerwonymi.
Krzysztof Drzazga to zawodnik, którego żadnemu kibicowi Miedzi przedstawiać nie trzeba. 28-latek ze Szprotawy wraca do klubu po roku spędzonym w Podbeskidziu Bielsko-Biała, gdzie był zawodnikiem wyjściowego składu. W 30 spotkaniach poprzedniego sezonu ofensywny pomocnik zdobył 3 gole i zanotował 6 asyst.
- Nie będę oryginalny: zamierzam pomóc Miedzi w walce o powrót do krajowej elity. To mój główny cel sportowy. Bardzo dobrze czułem się w Legnicy, zostawiłem tutaj wielu przyjaciół i bardzo się cieszę, że mogę tu wrócić - powiedział były piłkarz m.in. Podbeskidzia, Wisły Kraków czy Puszczy Niepołomice po parafowaniu 2-letniej umowy z Miedzianką.
Wcześniej klub zakontraktował 23-letniego napastnika GKS-u Jastrzębie Daniela Stanclika i rok starszego skrzydłowego z Resovii Kamila Antonika. Przyszedł także doświadczony 30-letni Niemiec Florian Hartherz z Podbeskidzia, ale to piłkarz, który w poprzednim sezonie był jednym z najlepszych lewych obrońców w całej Fortuna 1 lidze.
