Włoski sąd w poniedziałek zwolnił z aresztu zatrzymanego we wrześniu Pawła M. „Miśka”, lidera gangu krakowskich kiboli kierującego działaniami Sharksów, bojówki Wisły Kraków. Trafił on za kratki w oczekiwaniu na ekstradycję do Polski na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania. 12 października włoski sąd zamienił jednak „Miśkowi” areszt na dozór.
Te działania zbulwersowały Prokuraturę Krajową. Jej rzeczniczka prok. Ewa Bialik powiedziała, że decyzja włoskiego sądu umożliwiła ewentualną ucieczkę Pawła M.
"Misiek" oczekuje na przesłuchanie w jednoosobowej, monitoro...
W środę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wyjaśnił tę sprawę, tłumacząc, że uchylenie aresztu „Miśkowi” wynikało z błędu proceduralnego włoskiego sądu.
Źródła policyjne zdradzają nieoficjalnie, że Misiek szykował się do ucieczki. Miał ją przygotowywać po tym jak włoski wymiar sprawiedliwości, po złapaniu go na terenie Włoch, zmienił mu areszt na dozór policyjny. Jednakże gdy Paweł M. stawił się kilka dni temu u włoskich policjantów na kontrole został zatrzymany. Następnie trafił do samolotu lecącego do Warszawy. Ze stolicy w nocy z czwartku na piątek, został przewieziony do Krakowa.
Paweł M. znów złapany. Czy tym razem Wisła Kraków wreszcie zareaguje? [KRONIKA ZDARZEŃ]
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Wybory samorządowe 2018 | Jak głosować poza miejscem zamieszkania?