Sadio Mane nie jedzie na mundial. Wielki pech Senegalczyka
Wczoraj Bayern rozgromił Werder Brema 6:1. Wygrana nie smakowała tak dobrze, bo już po 20 minutach z murawy musiał zejść Sadio Mane. Od momentu zmiany w mediach pojawiła się trwoga co ze zdrowiem byłego skrzydłowego Liverpoolu?
Dziś francuski dziennik L'Equipe poinformował, że Mane na mistrzostwa nie pojedzie. Mistrz Afryki z reprezentacją Senegalu nie zdąży się wyleczyć na turniej, na którym Senegalczycy zagrają z Katarem, Holandią i Ekwadorem.
Bardziej optymistyczne wieści docierają z niemieckiego obozu:
- Sadio Mane został uderzony w nogę, co spowodowało u niego lekkie nerwobóle. Nic poważnego, a jego udział w mundialu nie powinien być zagrożony – powiedział dziennikarzom asystent trenera Bayernu Monachium, Dino Topmoeller.
Skrzydłowy Bayernu byłby z pewnością jednym z większych nieobecnych na zbliżających się mistrzostwach. Przed kilkoma dniami selekcjoner Brazylii, Tite nie powołał jego byłego kolegi klubowego, Roberto Firmino. Lista wielkich nieobecnych pewnie jeszcze się powiększy jak to zwykle bywa na każdej dużej imprezie.
Ostateczny stan kadr wszyscy selekcjonerzy mają przedstawić maksymalnie do końca dnia 14 listopada. Niektóre federacje, jak np. PZPN zdecydowały się na ogłoszenie 26-osobowej listy wcześniej. Czesław Michniewicz kadrę na mundial ogłosi jutro, 10 listopada około godz. 14.00.
MŚ 2022 w GOL24
Tak wybierze Czesław Michniewicz? Przewidujemy ostateczną ka...
