Mobbing w TVN. Monika Olejnik uderza w Wendzikowską: Była traktowana jak gwiazda

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Monika Olejnik uderza w Annę Wendzikowską: Spełniała swoje marzenia. Kiedy chciała lecieć do LA na Oscary, to leciała.
Monika Olejnik uderza w Annę Wendzikowską: Spełniała swoje marzenia. Kiedy chciała lecieć do LA na Oscary, to leciała. Fot. Sylwia Dąbrowa/ Polska Press
Monika Olejnik przyznała, że była zaskoczona tym, co o pracy w "Dzień dobry TVN" napisała wieloletnia dziennikarka tego programu Anna Wendzikowska. – Wydawało mi się, że zawsze była traktowana jak gwiazda – powiedziała.

Wciąż nie milkną echa oskarżeń, jakie pod adresem stacji TVN wysunęła Anna Wendzikowska. Dziennikarka wyznała, że przez lata swojej pracy w programie "Dzień dobry TVN" była poniżana i gnębiona.

"Niby 'gwiazda z telewizji', a ja byłam traktowana jak dziewczynka z podstawówki, którą co chwilę bije się po łapkach za każde niedociągnięcie. Tak naprawdę byłam w swoim schemacie niewidzialności, niedocenienia i ciągłego udowadniania swojej wartości. Czy to mobbing? Teraz wiem, że tak. Tych sytuacji były dziesiątki, jeśli nie setki. To materiał na książkę, a nie na post" – opisywała w mediach społecznościowych.

Monika Olejnik o Wendzikowskiej: Spełniała swoje marzenia

O komentarz do sprawy została poproszona przez serwis Plotek.pl Monika Olejnik. Gospodyni "Kropki nad i" przyznała w rozmowie z serwisem, że wpis Wendzikowskiej ją zaskoczył.

– Nigdy nie miałam nieciekawych sytuacji w pracy, nigdy nie pracowałam z panią Wendzikowską – zastrzegła od razu dziennikarka. – Jestem zaskoczona tym, co napisała, bo wydawało mi się, że zawsze była traktowana jak gwiazda, spełniała swoje marzenia. Kiedy chciała lecieć do LA na Oscary, to leciała – dodała.

Dziennikarka przyznała, że trudno jej cokolwiek powiedzieć w sprawie Wendzikowskiej. Podkreśliła, że jeśli jest jakiś problem, to powinna go rozwiązać na drodze prawnej.

"Jeżeli jesteś dziennikarze, to nie znaczy, że o 21 idziesz spać"

Olejnik powiedziała, że oczywiście na niewłaściwe traktowanie w pracy należy reagować, jednak zwróciła uwagę na specyficzny charakter pracy w mediach.

– Jeżeli jesteś dziennikarzem, to nie znaczy, że o 21 idziesz spać, bo czasami może się coś wydarzyć o 22 i musisz przyjechać do pracy relacjonować to wydarzenie. Ja miałam taką sytuację, kiedy pracowałam jako dziennikarka w Sejmie. Robiłam to w nocy, nad ranem, w ciągu dnia. Godziny nie były ważne – przekonywała dziennikarka.

Plotek.pl

od 16 lat

wu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
13 października, 16:57, Ziut:

Czerwona gwiazda TVN broni swoich kolegów z pod znaku sierpa i młota.

TVN jest amerykańską stacją, spod znaku sierpa i młota był chyba twój tatuś.

G
Gość
14 października, 15:12, Gość:

Nie wiem jak inaczej eufemistycznie powiedziec WSTERETNE BABSKO!

Moja stara i każdy będzie wiedział, że mówisz o swojej żonie

G
Gość
Nie wiem jak inaczej eufemistycznie powiedziec WSTERETNE BABSKO!
I
Imbecylus Maximus
RuskA |
G
Gość
Przecież TVN potwierdził że było nie tak.
Z
Ziut
Czerwona gwiazda TVN broni swoich kolegów z pod znaku sierpa i młota.
Wróć na i.pl Portal i.pl