Ustępstwa terytorialne
- Prezydent Ukrainy wyjechał z pustymi rękami z Waszyngtonu - takie są komentarze w stolicy USA. Nie przekonał polityków na Kapitolu. Dalej pod znakiem zapytania stoi sprawa budżetu pomocowego dla Kijowa. Usłyszał zapewnienia od Bidena, że USA nie zostawią Ukrainy, ale rozmowy utknęły w martwym punkcie - informuje w serwisie X (dawniej Twitter) Paweł Żuchowski, korespondent RMF FM w Stanach Zjednoczonych.
- Co więcej wczoraj prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski usłyszał od polityków i dziennikarzy pytania o możliwe ustępstwa terytorialne. Wszyscy musimy zdać sobie sprawę z powagi sytuacji. Bidenowi kończą się pieniądze, a szanse na to, że w tym roku politycy dojdą do porozumienia są minimalne - dodał Żuchowski.
Co z 200 mln dolarów?
Pod postem dziennikarza pojawiły się liczne komentarze internautów, którzy pytali m.in. o obiecane 200 mln dolarów z USA. - 200 milionów to jest nic. To jeszcze z poprzedniego budżetu, który się kończy. Teraz mówimy o uchwaleniu budżetu na kolejne miesiące, ponad 60 miliardów - wyjaśnił korespondent RMF FM.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
ag