- Prezydent USA Joe Biden zaprosił prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na spotkanie w Białym Domu w najbliższy wtorek - powiadomiła w niedzielę rzeczniczka amerykańskiego przywódcy Karine Jean-Pierre.
Jak poinformowała w oświadczeniu Jean-Pierre, wizyta Zełenskiego w Białym Domu ma "podkreślić niezachwiane zobowiązanie Stanów Zjednoczonych do wspierania narodu ukraińskiego".
"Podczas gdy Rosja nasila swoje ataki rakietowe i z użyciem dronów przeciwko Ukrainie, przywódcy omówią pilne potrzeby Ukrainy i kluczową wagę dalszego wsparcia Stanów Zjednoczonych w tym krytycznym momencie" - dodała rzeczniczka prezydenta Joe Bidena.
Co z pomocą dla Ukrainy?
Będzie to trzecia wizyta Zełenskiego w Waszyngtonie od czasu rosyjskiej inwazji na pełną skalę. Dojdzie do niej w momencie, kiedy w Kongresie ważą się losy dalszego wsparcia USA dla Ukrainy.
Pod koniec listopada niemiecki tabloid "Bild" doniósł - opierając się na źródłach w niemieckim rządzie - że Berlin i Waszyngton mają wspólny plan pośredniego zmuszenia Ukrainy do rozpoczęcia rozmów z Władimirem Putinem - i w domyśle zaakceptowania ustępstw. Państwa miałyby to zrobić poprzez wstrzymanie strumienia pomocy, na której polega Ukraina.
Pytany o sprawę asystent sekretarza stanu USA ds. europejskich James O'Brien określił artykuł jako "intrygujący", lecz zaprzeczył, by Ameryka kierowała się taką polityką. Jak dodał, rozmowy z Putinem nie mają obecnie sensu, bo rosyjski prezydent chce poczekać jeszcze przynajmniej rok - tj. do rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich w USA - zanim rozważy zakończenie swojej wojny.

Źródło: