Mondo wkracza w świat muzyki, wydając swój pierwszy singiel „Bop”. Szwedzi zawsze mieli fajną muzykę. Armand Duplantis na listach przebojów

Paweł Wiśniewski
Armand Duplantis z ukochaną, znaną szwedzką modelką Desire Inglander, co chwilę mają powody do radości
Armand Duplantis z ukochaną, znaną szwedzką modelką Desire Inglander, co chwilę mają powody do radości OLIVIER CHASSIGNOLE/AFP/East News
Wygląda na to, że Armand "Mondo" Duplantis osiąga nowe szczyty. I nie mówimy o kolejnym rekordzie świata w skoku o tyczce. Szwedzki sportowiec wywołał poruszenie zupełnie innym osiągnięciem, wydając swój debiutancki singiel, trafnie nazwany „Bop”. Po raz pierwszy, ludzie usłyszeli utwór w trakcie halowego mityngu lekkoatletycznego "All Star Perche by SCC" w Clermont-Ferrand, gdzie po raz jedenasty bił rekord świata...

Jak się okazuje, wyprawa w świat muzyki nie była dla Armanda Duplantisa decyzją podjętą pod wpływem chwili.

- Stało się to bardzo prozaicznie. Dwa lub trzy lata temu, poznałem w Sztokholmie kilku facetów i bardzo się z nimi zaprzyjaźniłem - gadaliśmy, przesiadywaliśmy w studiu i po prostu świetnie się bawiliśmy. Od początku nie było żadnych oczekiwań wobec mnie. Długo trzymałem wszystko w tajemnicy - wyjaśnia rekordzista świata w skoku o tyczce, Armand Duplantis

Choć jest to jego pierwszy oficjalny singiel, to nie pierwszy raz Duplantis jest kojarzony z muzyką. Wcześniej pojawił się w teledysku norweskiego DJ Kygo, u boku swojej ukochanej Desire Inglander.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl