W Clermont-Ferrand, byliśmy świadkami aż dwóch rekordów świata. Nie tylko Armanda Duplantisa, ale i jego guru, sędziwego Renaud Lavillenie

Paweł Wiśniewski
Renaud Lavillenie wciąż zadziwia sportowy świat
Renaud Lavillenie wciąż zadziwia sportowy świat OLIVIER CHASSIGNOLE/AFP/East News
Na tym samym halowym mityngu lekkoatletycznym „All Star Perche by SCC” w Clermont-Ferrand, gdzie Szwed Armand Duplantis bił rekord świata w skoku o tyczce (6.27 m), dyrektor zawodów - Renaud Lavillenie, ustanowił inny rekord globu - w kategorii masters czyli zawodników powyżej 35. roku życia. Francuz pokonał wysokość 5.91 m - to centymetr wyżej od dotychczasowego osiągnięcia Niemca Björna Otto z 2013 roku. W historii, tylko dwóch Polaków skakało wyżej - Piotr Lisek (6.02 m) i Paweł Wojciechowski (5.93 m)...

6.16 m Renaud Lavillenie było absolutnym rekordem świata w skoku o tyczce przez ponad sześć lat (2014-2020). Dopiero 8 lutego 2020 roku, w Toruniu, podczas mityngu „Orlen Copernicus Cup”, Armand Duplantis skoczył wyżej - w drugiej próbie pokonał 6.17 m.

Ostatni raz, jakikolwiek Polak skoczył wyżej od Renaud Lavillenie, 12 lipca 2019 roku, w Monako (6.02 m na stadionie - do dzisiaj absolutny rekord Polski)!

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl